Twórcy Quantum Break: premierę przełożono z powodów biznesowych
Autorzy naciskali na wersję PC.
We wtorek na PC (z systemem Windows 10) i Xbox One nareszcie ukaże się Quantum Break. Początkowo grę miano wydać w ubiegłym roku, ale premierę przełożono. Teraz twórcy ujawnili, że powodem poślizgu były kwestie biznesowe.
W rozmowie z serwisem MCV Sam Lake, dyrektor kreatywny w studiu Remedy Entertainment, zdradził, że decyzję o opóźnieniu debiutu podjął Microsoft, który nie kierował się względami technicznymi.
- Spojrzeli na listę swoich nadchodzących gier i uznali, że głupotą byłoby wydawanie tych wszystkich dużych produkcji w tym samym czasie. Tym bardziej, że walczyłyby ze sobą o odbiorców - wyjaśnia.
Lake zaznacza jednak, że deweloperzy byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy - zyskali więcej czasu na doszlifowanie gry.
- W przypadku tak dużych gier, etap dopracowywania jest szczególnie ważny. Nie moglibyśmy być bardziej szczęśliwi mogąc skorzystać z dodatkowego czasu. Zaowocowało to znacznie wyższym poziomem doszlifowania - tłumaczy.
Pierwotnie Quantum Break miało ukazać się tylko na Xbox One, ale kilka miesięcy temu ujawniono, że gra pojawi się też na PC. Lake przyznaje, ze to właśnie jego zespół naciskał na stworzenie wersji komputerowej.
Nie wszystkim jednak spodobała się decyzja o wydaniu produkcji na pecety. Niektórzy posiadacze konsoli Microsoftu narzekali, że platforma straciła kolejny tytuł na wyłączność. Dyrektor kreatywny po raz kolejny przyznał, że był „zdezorientowany” niezbyt przychylnymi reakcjami.
Produkcja jest najnowszą strzelaniną, za której powstanie odpowiadają twórcy serii Max Payne i Alan Wake. Gracze wcielą się w Jacka Royce'a, który dysponuje zdolnościami manipulacji czasem.
Tytuł powiązany będzie z serialem aktorskim, którego kolejne epizody mają być wyświetlane pomiędzy poszczególnymi fragmentami gry. Na wydarzenia w kolejnych odcinkach będą miały wpływ działania podejmowane w trakcie zabawy.
