Twórcy Silent Hill 2 z Japonii chcieli więcej zmian w remake’u. Polacy musieli ich powstrzymać
Ostatecznie wypracowano balans.
Mogłoby się wydawać, że oryginalni twórcy Silent Hill 2 woleliby, żeby nadchodzący remake od polskiego studia Bloober Team był zgodny z ich pracą sprzed dekad. Okazuje się jednak, że Japończycy chętnie widzieliby większy zakres zmian.
Sytuację opisał producent serii - Motoi Okamoto - w wywiadzie z magazynem Famitsu. Ten ujawnił, że deweloperzy pamiętający prace nad kultową dwójką - jak dyrektor artystyczny Masahiro Ito czy producent audio Akira Yamaoka - mieli pomysły na modyfikacje, które to właśnie Polacy musieli „zestrzelić” w poszukiwaniu balansu starego z nowym.
„Twórcy gier nie chcą robić dwa razy tego samego. Myślę, że jako twórcy oryginału mieli wiele elementów, które chcieli kompletnie zmienić” - wyjaśnia Okamoto. „To dzięki opiniom twórców z Bloober Team, którzy są wielkimi fanami materiału źródłowego, remake jest bardzo wierny oryginałowi”.
„Jeśli zespół deweloperski byłby w całości japoński, remake mógłby ostatecznie wyglądać całkiem inaczej” - przyznał producent z ramienia Konami.
„Choć mieliśmy czasami sprzeczne opinie, ostatecznie dotarliśmy do dobrego punktu wspólnego. W trailerze widać, jak grę wskrzeszono w nowoczesny sposób, zachowując jakość oryginału” - dodaje Okamoto.
Kto by się spodziewał, że to Polacy „uratują” Silent Hill 2 przez „zakusami” Japończyków. Efekty wypracowanego balansu sprawdzimy 8 października, gdy remake zadebiutuje na PC i PlayStation 5.