Możliwe dalsze zwolnienia w branży gier. Tym razem u twórców Unity
Oraz wycofanie niektórych produktów.
Twórcy silnika Unity najwyraźniej przygotowują się do restrukturyzacji i redukcji części etatów. Informacje o planowanych działaniach umieszczono w najnowszym raporcie kwartalnym firmy, a cały proces ma zakończyć się na początku przyszłego roku.
„Kilka tygodni temu rozpoczęliśmy kompleksowy audyt naszego portfolio produktów, aby skoncentrować się na tych, które są najcenniejsze dla naszych klientów” - czytamy w dokumencie, którego treść cytuje portal VGC. „Oceniamy również odpowiednią strukturę kosztów, która będzie zgodna z bardziej ukierunkowanym katalogiem produktów. Działamy szybko i spodziewamy się, że ostateczne decyzje zostaną podjęte w ciągu najbliższych kilku tygodni”.
„Planujemy rozpocząć wdrażanie planu jeszcze w tym kwartale, a zakończyć wszystkie procesy przed końcem pierwszego kwartału 2024 roku. Prawdopodobnie będzie to obejmować zaprzestanie oferowania niektórych produktów, redukcję siły roboczej i zmniejszenie powierzchni naszego biura” - dowiadujemy się z dalszej części. Dokument rozpoczął się także wstępem tymczasowego dyrektora generalnego i prezesa Jamesa Whitehursta.
Zaznacza w nim potrzebę wprowadzenia zmian, w stosunku do tego, jak Unity funkcjonowało pod zarządem biznesmena Johna Riccitiello. „Obecnie robimy za dużo. Nie osiągamy synergii pomiędzy oferowanymi przez nas produktami i nie wykorzystujemy w pełni naszego potencjału” - pisze Whitehurst. „Chcemy wykorzystać obecne możliwości, aby stać się mniejszą, sprawniejszą i szybciej rozwijającą się firmą”.
Przypomnijmy, że John Riccitiello kierował firmą od 2014 roku, jednak zrezygnował ze stanowiska po niedawnych kontrowersjach związanych z nowym cennikiem narzędzi deweloperskich. Firma swoją decyzją zraziła do siebie niemal wszystkich deweloperów korzystających z ich produktów. Zmiany zakładały pobieranie od deweloperów opłaty za każdą instalację gry zrobionej na silniku Unity, nawet pirackich wersji.