Twórcy Star Wars Jedi pracują podobno na grą Mandalorian
Z kamerą FPP.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że studio Respawn pracuje nad kolejną grą w uniwersum Star Wars, tym razem z przedstawicielem frakcji Mandalorian w roli głównej.
Wspomniana firma odpowiadała za dwie odsłony Star Wars Jedi, lecz opisywany projekt przypominałby rzekomo bardziej wcześniejsze dokonania przedsiębiorstwa, a więc Titanfall. Mowa bowiem o kamerze w perspektywie pierwszej osoby.
Rewelacje przekazał Tom Henderson z serwisu Insider Gaming, lecz pierwsze sugestie na ten temat pojawiły się jeszcze w 2022 roku, gdy temat poruszył inny popularny leaker, Jeff Grubb.
Nie jest obecnie jasne, w jakiego Mandalorianina przyjdzie się wcielić i w czy w ogóle będzie to jakaś znana postać, jak choćby Bobba Fett. Kluczowa ma być rzekomo mobilność, szybkie tempo i swoboda przemieszczania się, wprowadzane przez plecak odrzutowy.
Mowa nawet o regenerowaniu życia dzięki kolejnym zabójstwom. Do tego szereg broni i gadżetów, jak linka z hakiem. Do tego zamknięte poziomy - zamiast otwartego świata.
Prace na początku nadzorował podobno Mohammad Alavi, który zajął się projektem po skasowaniu ostatniego podejścia do serii Titanfall. Reżyser zdążył już jednak opuścić Respawn. Henderson nie podaje, kiedy można spodziewać się zapowiedzi, lecz tytuł potrzebuje rzekomo jeszcze kilku lat pracy.
Wszystko to nie wyklucza oczywiście, że równolegle studio rozwija także trzecią część Star Wars Jedi, które od początku planowano jako trylogię - ale z kamerą TPP i nieco innym podejściem do akcji, bardziej w stylu soulslike.