Twórcy Stellar Blade rozważają port na PC, ale zobowiązali się o tym nie mówić
Dyrekcja studia uważa, że premiera na komputerach to dobry pomysł.
Stellar Blade od koreańskiego studia ShiftUp bez wątpienia jest jedną z najciekawszych premier tego roku - i to w pozytywnym kontekście, bo pierwszy wysokobudżetowy projekt deweloperów okazał się dobrą i angażującą produkcją. Teraz firma rozważa port tytułu na komputery, ale nie mogą o tym mówić zbyt wiele.
„Firma obecnie spogląda w kierunku komputerowego portu Stellar Blade. Wierzymy, że to będzie świetny sposób, aby pozwolić marce ponownie wygenerować duże dochody” - powiedział dyrektor ds. finansów studia Jaewoo Ahn w rozmowie z portalem GameMeca, którego fragmenty cytuje serwis VGC.
„Rozważamy pecetową wersję Stellar Blade, ale nie możemy podawać konkretnych ani definitywnie potwierdzić lub zaprzeczyć powstawaniu portu ze względu na nasze zobowiązania partnerskie” - dodaje prezes Kim Hyuang-Tae. Owe zobowiązania zapewne dotyczą umów zawartych z Sony, być może zakładających czasową ekskluzywność tytułu dla PS5.
„Naszym celem było stworzenie IP o wysokiej wartości, zabezpieczając silną pozycję branży poprzez docieranie do graczy z całego świata i budowaniu stałej bazy fanów. Stawiamy to ponad maksymalizacją zysków” - dodał Hyuang-Tae. „W tym celu ograniczyliśmy do minimum elementy gry, z którymi gracze mogliby się czuć niekomfortowo, jak mikrotransakcje. Zrobiliśmy to dla dobra marki i planujemy wprowadzić te elementy w formie, którą użytkownicy zrozumieją. Nie będziemy jednak tego robić natychmiast”.
Przypomnijmy, że Stellar Blade zadebiutowało w kwietniu tego roku, jak już wspomnieliśmy ekskluzywnie na PS5. Produkcja należy do gatunku slasherów, przywodząc na myśl np. serię Devil May Cry, jednak z wyraźnymi wpływami nurtu souls-like. W grze wcielamy się w Eve, żołnierkę przyszłości wysłaną z kosmicznej kolonii z powrotem na ziemię w celu walki z okupującymi planetę obcymi. Pierwotny plan ataku nie idzie zgodnie z planem, a bohaterka łączy siły z wciąż zamieszkującymi ziemię ocalałymi.