Twórcy The Division o personalizacji, eksploracji, fabule i psach
„Na pierwszym miejscu jest RPG.”
Na oficjalnym blogu Ubisoftu opublikowano rozmowę z twórcami MMO The Division, którzy opowiadają o opcjach personalizacji, fabule i eksploracji świata.
Twórcy ze studia Massive czerpią inspiracje z autentycznego projektu Operation Dark Winter, który przeprowadzono w 2001 roku jako ćwiczenia przed ewentualnym atakiem bronią biologiczną na terenie Stanów Zjednoczonych. Deweloperzy chcą wykreować świat, w którym podobny atak doszedł do skutku.
Akcja rozgrywa się w niesprecyzowanej „niedalekiej przyszłości”, a ważnym elementem projektu jest swobodna eksploracja.
„Eksploracja to klucz. Przez większość czasu gra toczy się na terenie Manhattanu, ale zwiedzimy także inne lokacje” - obiecują twórcy.
Choć w The Division wkomponowano fabułę i ogólną historię, to ważniejszym elementem będzie właśnie eksploracja zniszczonego miasta, odkrywanie nowych lokacji i związane z tym wydarzenia - niekoniecznie fabularne.
Świat będzie się zmieniał w zależności od poczynań graczy. W ramach postępów będziemy „odbudowywać” Nowy Jork, przywracać przepływ prądu, dostęp do wody czy kanalizacji.
Jeśli zaś chodzi o mechanikę, to Massive stawia na rozbudowane elementy RPG, rozwój umiejętności i charakterystyk postaci.
„To gra od Toma Clancy'ego, mamy też otwarty świat, ale na pierwszym miejscu jest właśnie RPG” - czytamy w wywiadzie. „Ważny będzie ekwipunek, poziomy, modyfikacje broni... wszystko, co jest istotne w RPG.”
Gracze będą mogli personalizować posiadane bronie według własnych upodobań, dodając od nich dodatkowe gadżety, które wpłyną także na statystyki. Podobnie będzie w przypadku latającego drona, kontrolowanego za pomocą specjalnej aplikacji na tablety.
Przedstawiciel studia poinformował także, że w grze znajdą się także psy, choć jedynie w postaci przeciwników. „To gra nowej generacji, więc oczywiście będą w niej psy” - żartuje deweloper.
The Division ukaże się w przyszłym roku na PC i konsole nowej generacji.
