Twórcy The Last of Us 2 komentują przecieki: "Nieważne, co widzicie - warto zagrać"
Naughty Dog rozczarowane sytuacją.
Studio Naughty Dog odniosło się do materiałów zawierających liczne spoilery z The Last of Us 2, które opublikowano w trakcie minionego weekendu. Deweloperzy nie ukrywają rozczarowania i obiecują, że fabuła jest warta poznania.
„Wiemy, że kilka ostatnich dni było dla was bardzo trudne. Czujemy to samo. To rozczarowujące, widzieć w sieci materiały sprzed finalnej wersji gry. Zróbcie co w swojej mocy, żeby uniknąć spoilerów. Prosimy też, abyście nie psuli zabawy innym” - czytamy w oświadczeniu na Twitterze.
„The Last of Us 2 trafi do was już niedługo. Nieważne, co widzicie i słyszycie, finalne doświadczenie będzie tego warte”.
Materiały krążące w sieci pochodzą rzekomo z niemal ostatecznej wersji gry i przedstawiają kilka ważnych momentów fabularnych, w tym okolice zakończenia historii. Według nieoficjalnych informacji, nagrania opublikował pracownik Naughty Dog, który prowadził ze studiem spór o wypłatę.
Sony stara się blokować filmy, ale nawet teraz, korzystając z wyszukiwarki na YouTube, można znaleźć kolejne kopie.
Poprzednio: Remake Diablo 2 jako mod do Grim Dawn