Twórcy The Outer Worlds musieli wyciąć część gry przez ograniczenia PS4 i Xbox One
Konsole zahamowały rozwój Pioniera.
Jedna z lokacji w The Outer Worlds miała być znacznie większa i wypełniona postaciami niezależnymi, jednak Obsidian Entertainment musiało porzucić plany ze względu na sprzętowe ograniczenia konsol obecnej generacji.
Chodzi o sporej wielkości statek kolonizacyjny Pionier, który w grze stanowi wręcz niewielkie miasteczko. Początkowo pojazd rozciągał się w pionie aż na trzech poziomach, ale budżet pamięci na Xbox One i PS4 był za niski, więc zredukowano lokację do jednego poziomu, przenosząc kilka najważniejszych obiektów - wyjaśnił projektant Brian Heins w wywiadzie dla Noclip.
Twórcy z tego samego powodu zmniejszyli liczbę postaci niezależnych, spacerujących po Pionierze. Konsole nie „pomieściły” tak wielu wariacji wyglądu NPC, a ponadto sztuczna inteligencja miałaby problem z odnajdywaniem ścieżek ruchu.
W filmie ujawniono też, że The Outer Worlds wykorzystuje system, który „włącza i wyłącza” pewne elementy wizualne w zależności od tego, gdzie znajduje się gracz. Przykładowo, kiedy postać wchodzi do baru na Pionierze, wszyscy NPC wewnątrz są ładowani w momencie przekraczania progu, a postacie niezależne z zewnątrz zostają tymczasowo usunięte.
Zobacz: The Outer Worlds - Poradnik, Solucja
The Outer Worlds to najnowsza gra RPG z elementami strzelanki od studia Obsidian. Nad projektem czuwali Leonard Boyarsky oraz Tim Cain, twórcy dwóch pierwszych części serii Fallout.
Następnie: 69 gier-horrorów niczym z PS1 za darmo na PC