Twórcy The War Z oskarżeni o wprowadzanie graczy w błąd

Aktualizacja: The War Z zostało usunięte z oferty Steam.

„Od czasu do czasu popełniamy błędy. Jednym z nich było rozpoczęcie sprzedaży The War Z w systemie Steam. Tymczasowu usunęliśmy grę z oferty” - czytamy w oświadczeniu wiceprezesa Valve, Douga Lombardiego.

Użytkownicy, którzy już kupili produkcję Hammerpoint Interactive, mogą kontynuować grę bez przeszkód. O zwrot pieniędzy można ubiegać się na stronie wsparcia technicznego.

Oryginalna wiadomość: The War Z trafiło wczoraj do sprzedaży na platformie dystrybucji cyfrowej Steam. Dziś gracze zarzucają twórcom ze studia Hammerpoint Interactive, że w opisie na karcie produktu znalazło się wiele elementów, których ostatecznie w grze nie ma.

Użytkownicy serwisu społecznościowego Reddit wymieniają braki, które znalazły się w opisie, m.in. możliwość wynajęcia prywatnych serwerów, system umiejętności czy listę znajomych. Zarzuty dotyczą także map. Na karcie produktu widniała informacja o powierzchni od 100 do 400 kilometrów, tymczasem w grze dostępnych jest maksymalnie 100 kilometrów. Liczba graczy na serwerze? Oficjalnie do 100, w rzeczywistości - 50.

Graczy oburzyło też zachowanie administratorów platformy Steam, którzy usuwali z forum wpisy zawierające krytykę The War Z. Valve zapewnia, że „bierze do serca wszystkie uwagi i uważnie bada sprawę”.

Do zarzutów odniósł się producent gry - Sergey Titov. W oświadczeniu na oficjalnym forum produkcji przeprosił kupujących, którzy „błędnie odczytali” opis w usłudze Steam. Przekonuje, że była to jedynie „pomyłka”.

„To prawda - niektórzy gracze uważają, że opis może być interpretowany na kilka sposobów. Podjęliśmy odpowiednie kroki i przeredagowaliśmy tekst w taki sposób, by dostarczał jasnych informacji na temat tego, co można znaleźć w grze” - czytamy we wpisie.

Titov nie poprzestał na jednej wiadomości. W innym miejscu na forum pisze, że „nie rozumie nienawiści skierowanej do The War Z”. Przypomnijmy, wcześniej zarzucano twórcom, że ich gra to klon Day Z - popularnego moda do ArmA 2, który jest rozwijany przez czeskie studio Bohemia Interactive. Niezadowolenie wywołał również fakt, że tytuł trafił do sprzedaży, choć nie jest w pełni ukończony.

Producent twierdzi, że niezadowolona grupa to „fanatycy DayZ” oraz zwykli gracze, którym nie spodobała się gra Hammerpoint Interactive. „Jeśli byłbym fanem DayZ, to rzeczywiście byłbym teraz wkurzony, zwłaszcza że zwolennicy gry od Bohemia Interactive nie mogą nic poradzić i tylko rozprowadzają fałszywe informacje. Po prostu kochają omijać oczywiste fakty i przekręcać słowa” - dodał Titov.