Skip to main content

Tylko 26% przychodów EA to sprzedaż gier

Sekret tkwi w DLC.

  • EA wydało w ubiegłym roku fiskalnym 13 nowych gier
  • Ich bezpośrednia sprzedaż odpowiadała tylko za 26% przychodów
  • Pozostałe 74% to DLC i inne dodatki

Z najnowszego raportu finansowego Electronic Arts wynika, że zaledwie 26 procent przychodów amerykańskiej korporacji pochodzi ze sprzedaży nowych egzemplarzy gier. Zdecydowana większość to DLC i inne dodatki.

W całym roku fiskalnym - do końca marca - firma wypracowała przychody na poziomie 6,19 mld dolarów. W tym okresie EA wydało trzynaście nowych pozycji, ale ich sprzedaż to właśnie tylko ćwierć tej sumy.

Apex Legends to jeden z hitów EA

Zdecydowana większość - 74 procent - to pieniądze zarobione na DLC, transakcjach cyfrowych, urządzeniach mobilnych oraz subskrypcjach. Jednym z przykładów były paczki do trybu Ultimate Team w serii FIFA, gdzie zanotowano wzrost o 16 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, pomimo kontrowersji i krytyki.

Poinformowano także, że FIFA 21 przyciągnęła 25 milionów graczy w mniej niż sześć miesięcy, a liczba użytkowników The Sims 4 wzrosła do 36 mln. Dużym zainteresowaniem cieszy się także Apex Legends, angażujące w ostatnim sezonie 12 mln graczy - każdego tygodnia.

Eksperci wskazują, że rynek gier zmienia się i nie jest przypadkiem, że również Ubisoft wczoraj - w dzień publikacji raportu Electronic Arts - ujawnił, że zamierza publikować więcej tytułów Free to Play, zmniejszając przy tym liczbę pozycji „AAA”.

- To podejście jest świetną szansą, by w rozsądny sposób rozszerzyć grupę odbiorców naszych największych serii - mówił szef działu finansów, Frederick Duguet, podczas rozmowy z inwestorami. Pierwszy tytuł tej klasy - The Division: Heartland - został już zapowiedziany.

Zobacz także