„Tylko” 4800 zł za kolekcjonerkę z rowerem w zestawie. Ciekawa oferta dla fanów Monster Hunter Wilds
Niestety tylko w Japonii.
Fani serii Monster Hunter Wilds mogą już składać zamówienia przedpremierowe, w tym m.in. na jedną z najdroższych edycji kolekcjonerskich, jaką widział rynek gier. W pakiecie wycenionym na, mniej więcej, 4800 zł znalazł się nawet... rower.
Niestety kolekcjonerka jest dostępna do kupienia tylko w Japonii, więc musimy obejść się ze smakiem. „Rowerowy pakiet” to najdroższa z dostępnych wersji, wyceniona na dokładnie 181590 jenów. W zestawie znajdziemy też steelbook z fizyczną wersją gry, kilka cyfrowych dodatków, pluszaka i małą sakiewkę przypomninającę torbę na bronie.
Nietrudno się jednak domyślić, że dla większości fanów główną atrakcją będzie unikatowy dwukołowiec. Pisząc konkretnie, to składany i ważący ok. 10 kilogramów sprzęt od producenta Dahon, wzbogacony o zdobienia nawiązujące do serii Monster Hunter.
Jeśli niestandardowa kolekcjonerka miała zwrócić na Monster Hunter Wilds uwagę graczy i mediów, to plan Capcomu bez wątpienia się powiódł. Gra pojawiła się na dzisiejszym pokazie State of Play, dzięki czemu w końcu poznaliśmy konkretną datę premiery. Zagramy 28 lutego 2025 roku na PC, PS5 i Xbox Series X/S. Przy okazji ujawniono też oficjalne wymagania sprzętowe.
Nowa odsłona trzyma się sprawdzonych założeń, czyli przede wszystkim walki opartej na obalaniu przeciwników i uderzaniu w czułe punkty. Sporo zmian w porównaniu do poprzedniczek wprowadzić ma za to „ciągle zmieniający się, żywy świat”. Według zapewnień twórców, napotkane postacie i stworzenia będą wchodzić ze sobą w dynamiczne interakcje, wpływając tym samym na ekosystem, a co za tym idzie - na przebieg polowań.