Typowe przejście Baldur’s Gate 3 zajmie około 100 godzin

Wygląda na to, że pomimo przyspieszonej premiery, Baldur’s Gate 3 zapewni graczom wyjątkowo długą przygodę. Prezes odpowiedzialnego za grę studia Larian przyznał w wywiadzie, że „typowe” przejście gry zajmie około 100 godzin, chociaż niektórym może to zająć nawet rok.

Z prezesem Swenem Vincke miała okazję rozmawiać redakcja portalu IGN. Biznesmen stwierdził, że studio za standardowy czas przejścia gry uważa między 75, a 100 godzin. „To tylko kwestia jednego przejścia, a nie zrobienia wszystkiego. Znajdą się osoby, które spędzą w grze dużo więcej godzin, bo będą chcieli zrobić wszystko. Myślę, że im przejście gry zajmie około 200 godzin. Ale jeśli chodzi o typowe podejście, to przewidujemy, że gracze spędzą w grze od 75 do 100 godzin”.

Vincke zauważył jednak, że ludzie mogą doświadczać gry na różne sposoby i zapewne znajdą się osoby, które rozłożą czas rozgrywki na nawet półtora roku, zwłaszcza jeśli grają w trybie kooperacji ze znajomymi. „Widzieliśmy takie przypadki z Divinity: Original Sin 2 i tutaj nie będzie inaczej. Ludziom, którzy grają w trybie multiplayer zabawa zajmie rok, półtora. Będą organizowali regularne sesje grania, jak w Dungeons and Dragons” - tłumaczy.

Projektując grę, studio zwróciło uwagę, że dla niektórych graczy ukończenie tak ogromnej przygody w jednym długim maratonie może być wyczerpujące, dlatego przejścia między rozdziałami, podobnie do pierwszej odsłony serii, przemyślano jako naturalne punkty, gdzie można zrobić sobie przerwę od zabawy i wrócić do niej później: „To są momenty w których mówisz »Wiesz co? Zatrzymam się tutaj i pogram w coś innego«, a potem wracasz do miejsca, w którym skończyłeś. Gra jest i tak wystarczająco duża”.

Jednocześnie prezes zaznaczył, że gra ma duży potencjał na ponowne przechodzenie, że względu na mnogość opcji personalizacji postaci. „Myślę, że ludzie będą często tworzyć nowe postacie. Mamy ogromną liczbę klas, podklas, ras, podras. To nie jest mała gra do ukończenia w miesiąc. Ludzie będą w to grali po trochę, po kawałku. Może dołączysz do znajomego w trybie sieciowym, mamy płynny system dołączania i opuszczania rozgrywki. Jest wiele sposobów grania w naszą grę” - dodaje Vincke.