Skip to main content

Ubisoft "bardzo rozczarowane" sprzedażą Ghost Recon Breakpoint - wydawca reaguje i zmienia strategię działania

Firma niezadowolona też z wyników The Division 2.

W najnowszym raporcie finansowym Ubisoft ujawnił, że jest „bardzo rozczarowany” sprzedażą Ghost Recon Breakpoint. Wydawca reaguje i obiecuje zmiany w strategii działania.

Nie przedstawiono konkretnych danych, ale gra jest przyczyną zmniejszenia oczekiwań dotyczących przychodów i zysków w bieżącym roku fiskalnym. Wpływ na obniżenie prognoz mają też - choć w mniejszym stopniu - niższe od spodziewanych wyniki The Division 2.

- W przypadku Ghost Recon Breakpoint, choć wrażenia z pokazów na E3 i Gamescomie, wstępne opinie dziennikarzy oraz nasze wewnętrzne testy sugerowały, że jakość tytułu jest wysoka, odbiór recenzentów i sprzedaż w pierwszych tygodniach od premiery były bardzo rozczarowujące - wyjaśnia Yves Guillemot, dyrektor generalny Ubisoftu.

W Ghost Recon Breakpoint ponownie kierujemy oddziałem Duchów

Wskazuje trzy główne powody zaistniałej sytuacji. Pierwszym jest krótki okres między debiutem dwóch odsłon jednej serii - trudniej jest wzbudzić zainteresowanie kontynuacją sieciowej produkcji, gdy poprzednia część była przez lata rozbudowywana i ulepszana.

Kolejnym problemem jest zmiana formuły rozgrywki w Ghost Recon Breakpoint, co nie przypadło do gustu większości graczy. Podkreśla, że choć nowości zazwyczaj pozytywnie wpływają na daną markę, modyfikacje muszą być ostrożnie i „perfekcyjnie wdrażane”.

W głównego antagonistę wciela się aktor Jon Bernthal

Guillemot przekonuje, że ostatnim problemem kooperacyjnej gry o oddziale Duchów jest brak różnorodności oraz cech, dzięki którym strzelanka mogłaby wyróżnić się na tle konkurencyjnych tytułów.

- Stawiamy czoła tym problemom i wprowadzamy znaczące zmiany do naszych procesów produkcyjnych. Jesteśmy pewni, że potrafimy się dostosować i ewoluować, tak jak wielokrotnie w przeszłości - dodaje szef Ubisoftu.

Zobacz na YouTube

Zobacz: Ghost Recon Breakpoint - Poradnik, Solucja

Efektem jest opóźnienie Watch Dogs Legion i dwóch pozostałych gier. Wydawca nadal dostrzega w projektach „wysoki potencjał”, ale chce dać deweloperom więcej czasu na „idealne zaimplementowanie” innowacji, by dostarczyli graczom jak najlepsze tytuły.

Źródło: Market Screener

Następnie: Nie tylko Ninja zrezygnował z Twitcha. Shroud przechodzi na Mixera

Zobacz także