Ubisoft chce mieć swoje Animal Crossing. Poznaliśmy szczegóły niezapowiedzianej gry
Projekt Alterra.
Poznaliśmy szczegóły niezapowiedzianej gry Ubisoftu, która podobno powstaje już od 18 miesięcy. Nie jest to projekt reprezentujący popularne gatunki akcji, RPG czy strzelanek, a przygoda inspirowana serią Animal Crossing od Nintendo.
Źródłem wieści jest serwis Insider Gaming, specjalizujący się w zakulisowych spojrzeniach na projekty francuskiej firmy. Nazwa kodowa projektu to Alterra i mowa o „nowej grze z gatunku social-sim, z systemem tworzenia z wokseli”. Woksel to - w uproszczeniu - odpowiednik piksela w grafice trójwymiarowej. Z takich sześcianów składa się np. świat w Minecrafcie.
Za projekt odpowiada Ubisoft Montreal, a na jego czele, w roli dyrektora kreatywnego, stanął Patrick Redding - wcześniej pełnił on tę samą funkcję w Warner Bros. Games, przy Gotham Knights.
Tak jak w Animal Crossing, w Alterra trafimy na wyspę, którą będziemy mogli urządzić według upodobań. Nie zabrakło mieszkańców, tutaj określanych jako Matterlings, które wyglądają podobno trochę jak figurki Funko Pop. Mają duże głowy, a ich projekt jest inspirowany fikcyjnymi i prawdziwymi stworzeniami: smokami, stworami z bagien, ptakami czy niedźwiedziami polarnymi.
Gracze będą mogli eksplorować inne wyspy, na których znajdą różne biomy, materiały i Matterlingów, a nawet przeciwników. Obecność tych ostatnich jest szczególnie istotna, bo sugeruje, że w przeciwieństwie do serii Nintendo, w Alterra pojawi się walka lub jakieś zagrożenie.
Z kolei materiały są o tyle istotne, że budowanie i tworzenie rzeczy z wokseli ma stanowić rdzeń gry, a jeśli gracz postanowi skonstruować coś z lodu i śniegu, będzie musiał udać się na śniegową wyspę, by zebrać tam surowce.
Odnośnie premiery wiadomo tylko tyle, że najprawdopodobniej dzieli nas od niej kilka lat.