Ubisoft chce odkupić winy Star Wars Outlaws. Za kilka dni gra może zmienić się nie do poznania
Patch 1.4 już w czwartek.
Premiera Star Wars Outlaws była dla Ubisoftu dość bolesna ze względu na oceny i niższe od oczekiwanego zainteresowanie grą, więc Massive Entertainment musiało zakasać rękawy i wziąć się za wdrażanie poprawek. Lada dzień, bo 21 listopada, do gry trafi patch 1.4 i wygląda na to, że może on mocno poprawić wrażenia z zabawy.
O (największym do tej pory) patchu 1.4 wiedzieliśmy już wcześniej, ale teraz, zgodnie z obietnicami, deweloperzy podali szczegóły aktualizacji. Oto, co zmieni się w grze 21 listopada:
- „Wielkie zmiany w kwestii AI przeciwników i wolności gracza”: wszystkie sytuacje pozwolą teraz na otwarą walkę lub skradanie;
- Zmodyfikowane statystyki wszystkich broni i przeciwników: (strzały w głowę są skuteczniejsze; zmiany w pancerzu i zdrowiu przeciwników, by wyróżnić ich archetypy; dodano nowe słabe punkty wrogów - mają pozwolić na satysfakcjonujące eliminacje);
- Dodano nowe animacje eliminacji wroga i reakcje na trafienia;
- Zmiany w kwestii „feelingu” broni: modyfikacje odrzutu, szybkostrzelności, celności i innych statystyk wszystkich broni. Do tego ulepszony feedback audiowizualny podczas strzelania i trafiania celów;
- Modułem energetycznym blastera można strzelić w osłonę, by odepchnąć kryjących się za nią przeciwników;
- Moduł jonowy poraża wrogów na dłużej i czyni ich podatniejszymi na zwykłe obrażenia;
- Kay nie będzie wyrzucała już długiej broni palnej (podniesionej po wrogach), kiedy będzie musiała się gdzieś wspiąć albo skorzystać z drabiny;
- Dodano opcję zmiany ramienia podczas celowania (kamera może być po lewej lub po prawej stronie postaci);
- Ulepszone korzystanie z osłon: nowe animacje i „większa użyteczność”.
„Wierzymy i mamy nadzieję, że ta aktualizacja broni, osłon i statystyk obrażeń stworzy znacznie głębszą i bardziej wciągającą pętlę walki z większą różnorodnością, wolnością i satysfakcją” - podsumowuje Ubisoft.
Zmiany są zakrojone szeroko i choć trudno tu oczekiwać tak spektakularnego odkupienia jak w przypadku No Man's Sky, to być może gdyby Star Wars Outlaws wyglądało tak na premierę, to otrzymałoby nieco wyższe oceny w recenzjach. Na razie to jednak tylko domysły, bo być może wspomniane poprawki wyglądają dobrze jedynie „na papierze”. Przekonamy się o tym już w czwartek.