Ubisoft kończy wsparcie Far Cry 6. Nadciąga sequel?
Ale usługi sieciowe pozostaną aktywne.
Ubisoft poinformował o oficjalnym zakończeniu wspierania Far Cry 6. Produkcja nie otrzyma już żadnego rozszerzenia ani pomniejszych aktualizacji, zachowa jednak aktywne usługi sieciowe.
„Dziękujemy milionom graczy, którzy dołączyli do tej walki! Wasze przygody w Yarze mogą być kontynuowane bez utraty funkcji sieciowych, jednak zespół deweloperów nie będzie już opracowywał żadnych nowych aktualizacji do Far Cry 6” - napisali twórcy w oficjalnym komunikacie.
Przypomnijmy, że od premiery w 2021 roku produkcja doczekała się czterech rozszerzeń fabularnych. Ostatnie - o tytule „Lost Between Worlds”- przeniosło akcję do szalonej wersji rzeczywistości, w której wyspę Yare opanowali kosmici. Produkcja doczekała się też kilku większych patchy, w których wprowadzono choćby tryb Nowej Gry Plus czy ułatwienia dla łowców trofeów.
Wygląda na to, że francuska korporacja przerzuciła już większość sił do prac nad kolejnymi odsłonami serii. W produkcji znajdują się podobno dwa tytuły: Far Cry 7 oraz nienazwane jeszcze Far Cry Multiplayer, które - według leakerów - miałoby przypominać nieco strzelankę Escape from Tarkov.
Ubisoft pozostaje bardzo wstrzemięźliwy w zapowiedziach, więc musimy operować na niepotwierdzonych informacjach, publikowanych m.in. przez Toma Hendersona. Zdaniem uznanego dziennikarza, Far Cry 7 może postawić na mechanikę limitu czasowego, w ramach której gracz otrzymałby 24 godziny na ukończenie głównego wątku. Premierę gry zaplanowano podobno na 2025 rok.
Nieco wcześniej, choć w tym samym roku, miałby zadebiutować „Project Maverick”, a więc właśnie wspomniana produkcja sieciowa. Akcję gry osadzono podobno w fikcyjnym regionie Alaski, do którego postacie zostały zwabione „obietnicą wolności i swobody”. Fundamentem rozgrywki miałyby być starcia trzyosobowych zespołów, walczących ze sobą o wyposażenie, surowce i schronienie.