Skip to main content

Ubisoft o fabule i długoterminowych planach dla Watch Dogs

„Najlepsze historie opowiadają sami gracze” - mówi Dominic Guay ze studia w Montrealu.

Dominic Guay, Danny Belanger i Jonathan Morin ze studia Ubisoft Montreal przyznali w rozmowie z dziennikarzem The Guardian, że Watch Dogs ma tylko jedno zakończenie, lecz każda misja może zostać wykonana w dowolny sposób. Twórcy potwierdzili również, że Ubisoft ma długoterminowe plany związane z nową marką.

Danny Belanger wyjaśnił szczegóły kampanii fabularnej dla jednego gracza, na którą składają się główne misje oraz opowieść.

- Jest również coś takiego, co nazywamy „narracją gracza”. Gdy już jesteśmy w trakcie wykonywania misji i znamy jej cel - powiedzmy, że jest to uzyskanie informacji od danej osoby - możemy wykorzystać wszystko w dowolny sposób, by rozwiązać problem. Nie wygląda to w ten sposób, że w misji A jest strzelanie, w misji B jeżdżenie samochodem, a w misji C skradanie się - wyjasnia Belanger. - Jeśli jesteśmy wystarczająco bystrzy, możemy użyć dowolnych narzędzi, znajdujących się w grze, w taki sposób, jak sami chcemy.

Gameplay zaprezentowany na E3

Dominic Guay dodaje, że „ważniejsza jest opowieść, którą gracze tworzą sami, a nie ta, którą przedstawiają twórcy”.

- W Far Cry 3 każdy miał swoją opowieść, związaną ze zwierzętami. Nie rozmawialiśmy o przerywnikach filmowych, rozmawialiśmy o tygrysie, który zaatakował jedną z placówek - mówi Guay. - Najlepsze historie opowiadają sami gracze. Niemniej, staramy się zrealizować oba podejścia. Sami zmuszamy się do rozwijania sztucznej inteligencji, ponieważ gracze mają ogromny wpływ na świat gry. Sztuczna inteligencja musi chociażby potrafić wprowadzać samochody w poślizg. Jeśli zaczynamy strzelać, mieszkańcy muszą jakoś zareagować i wiedzieć, gdzie uciekać. Korzystamy z całego doświadczenia i wiedzy studia w Montrealu, dzięki projektom takim, jak Assassin's Creed czy Far Cry.

Watch Dogs zaoferuje jednak tylko jedno zakończenie fabularne.

- Rozumiem koncepcję wielu zakończeń, lecz problemem jest to, że rozgałęziona struktura fabuły do pewnego stopnia zmniejsza ostateczne postrzeganie historii przez gracza - tłumaczy decyzję Jonathan Morin.

Twórcy opowiadają również o sposobie „generowania” mieszkańców miasta. Dziennikarz The Guardian zwraca uwagę, że każdy przechodzeń ma swoje imię, nazwisko, pracę i jakąś osobowość. „Czy wszystko to jest całkowicie losowe?” - dopytuje.

- To kontrolowany, losowo generowany system. Tworzy wygląd osoby, jej historię i wszystko, co może jej się przydarzyć. Nie kontrolujemy konkretnych kombinacji, co jest zresztą wskazane - gracze mogę odkryć o wiele więcej narracji, niż nasz zespół jest w stanie zaprojektować. Celem jest stworzenie niezależnego świata - wyjaśnia Morin.

„Watch Dogs będzie silną marką, ponieważ tworzymy świat, który wyprzedza znane dotychczas ograniczenia.”

Ubisoft Montreal nie ukrywa współpracy ze specjalistami z Hollywood, którzy od wielu dekad zarządzają markami i światami, które wciąż możemy oglądać w taki czy inny sposób.

- Watch Dogs będzie silną marką, ponieważ tworzymy świat, który wyprzedza znane dotychczas ograniczenia. Szczególnie w przypadku otwartego świata, gdzie możesz włamać się i pozyskać informację od każdej osoby, a chcemy, by te informacje były istotne - mówi Guay.

Studio Bungie ma 10-letni plan dla gry Destiny. Czy Ubisoft podchodzi do Watch Dogs podobnie? - pyta dziennikarz The Guardian.

- Szczerze mówiąc, robimy dokładnie tak samo. Wygląda to w ten sposób, że nawet jeśli po premierze uznamy, że możemy zrobić coś innego, planowanie pomaga tworzyć silne fundamenty - odpowiada ponownie Guay. I dodaje: - Jeśli mamy długoterminowy plan, możemy mieć ciekawszych bohaterów, a uniwersum będzie spójniejsze. Jeśli więc możemy pozwolić sobie na tworzenie nowej marki - co zdarza się w tej branży coraz rzadziej - po prostu trzeba planować. Robimy dokładnie to samo, co Bungie. Staramy się przyglądać, jak rozwiną się poszczególne postacie oraz cały świat. To jest zagadnienie, które wciąż zaprząta nam myśli.

Watch Dogs zadebiutuje 22 listopada na PC, PS3, PS4, Xbox One, Xboksie 360 i Wii U.

Zobacz także