Ubisoft opóźnia wyłączanie serwerów części gier
Również DLC pozostanie dostępne.
Ubisoft nie może się zdecydować i ogłosił, że zapowiedziane w lipcu wyłączenie serwerów 15 gier odbędzie się nie dzisiaj, 1 września - jak wtedy planowano - lecz 1 października.
Na liście produkcji tracących wsparcie dla opcji sieciowych wymienić można kilka części Assassin’s Creed, Far Cry 3, Splinter Cell: Blacklist, Driver San Francisco oraz Prince of Persia: The Forgotten Sands. Pełna lista znajduje się w naszej wcześniejszej wiadomości na ten temat.
Francuska korporacja rozczarowała także faktem, że niektóre DLC do gier staną się niedostępne po wyłączeniu serwerów, a kampania fabularna Ghost Recon Future Soldier będzie działała wyłącznie w trybie offline. Tutaj plany również zweryfikowano i ogłoszono, że dodatki nadal włączymy, o ile zdążymy aktywować je przed 1 października.
Ubisoft nie podaje, skąd takie modyfikacje. „Przez ostatni miesiąc nasze zespoły ciężko pracowały, badając dostępne opcje, by zminimalizować problemy” - napisano w komunikacie. Warto dodać, że w niemieckim oddziale odpowiedzialnym za Anno 2070 powstał specjalny zespół, który chce sprawić, by serwerów w ogóle nie wyłączać.
Plany nie zmieniły się wyłącznie w przypadku Space Junkies na PC (HTC Vive, Oculus), którego infrastruktura sieciowa przestaje działać właśnie dzisiaj. To tytuł wyłącznie sieciowy, więc kompletnie przestaje funkcjonować.