Ubisoft przygląda się sukcesowi PlayerUnknown's Battlegrounds
Battle royale w DLC?
Siedemnaście tygodni na szczycie listy sprzedaży na Steamie i niemal 6 mln rozprowadzonych egzemplarzy w niecałe 4 miesiące nie może ujść uwadze wydawców. Ubisoft potwierdza, że bacznie obserwuje sukces PlayerUnknown's Battlegrounds.
- [Battlegrounds] robi świetną robotę - przyznał dyrektor generalny francuskiej firmy Yves Guillemot podczas rozmowy z inwestorami po wczorajszym ogłoszeniu kwartalnych wyników finansowych.
- Rainbow Six nadal rośnie, podobnie jak czas spędzany przez graczy w tej serii, więc nie postrzegamy [Battlegrounds] jako konkurencji - zapewniał (dzięki, GameSpot).
- Ale przyglądamy się temu, co robią, a ten rodzaj rozgrywki jest bardzo interesujący i być może w przyszłości zobaczymy coś podobnego w DLC do jednego z naszych tytułów - dodał Guillemot.
„Ten rodzaj rozgrywki” to oczywiście gatunek battle royale, spopularyzowany przez Brendana „Playerunknown” Greene'a w modach do Arma 2 i 3, następnie przez H1Z1, a teraz właśnie w PlayerUnknown's Battlegrounds, gdzie projektant realizuje pełnię swojej wizji.
Opisywany odłam gier sieciowych konceptem bazuje na japońskiej książce o takim samym tytule, gdzie liczni gracze walczą do ostatniego pozostałego przy życiu. Rozpoczynamy od ogromnej mapy i poszukiwania wyposażenia, lecz obszar rozgrywki ciągle się zawęża, co prowadzi do konfrontacji.
Zobacz: PlayerUnknown's Battlegrounds - poradnik i najlepsze porady
Wydaje się, że otwarte światy Ubisoftu idealnie nadają się do takiego trybu zabawy. Nietrudno wyobrazić sobie specjalne DLC tego typu choćby w Ghost Recon Wildlands.
Jeśli mowa o wspomnianych wynikach finansowych Ubisoftu, to francuska firma zakończyła okres kwiecień - czerwiec ze sprzedażą cyfrową rosnącą o 55 procent w zestawieniu z ubiegłym rokiem, do poziomu 162,4 mln euro.
Motorem napędowym jest obecnie cykl Tom Clancy's, czyli The Division, Rainbow Six Siege oraz Ghost Recon Wildlands. Te trzy produkcje to już 44 miliony zarejestrowanych użytkowników, a liczba aktywnych graczy jest wyższa o 27 proc. niż w analogicznym kwartale 2016 r.