Skip to main content

Ubisoft stawia na sztuczną inteligencję, by ożywić światy

Inteligentne NPC w Assassin's Creed mogą być tuż za rogiem.

Podczas konferencji dla inwestorów i analityków dyrektor generalny Ubisoftu postanowił odpowiedzieć na pytanie dotyczące sztucznej inteligencji. Wygląda na to, że nowa technologia bardzo interesuje francuską korporację.

Yves Guillemot został zapytany konkretnie o „konwergencję sztucznej inteligencji i kreatywności w tworzeniu gier”. Szef Ubisftu stwierdził w odpowiedzi, że jego firma „bardzo ciężko pracuje” nad wykorzystaniem SI w swoich produkcjach. Szczególnie zyskać mają na tym postacie niezależne (NPC), które mają sprawić, by kreowane przez deweloperów światy „były bardziej żywe, interaktywne i inteligentne”.

Możemy przez to rozumieć, że SI pomoże postaciom NPC w grach Ubisoftu zachowywać się w bardziej przekonujący sposób, a także lepiej reagować na poczynania gracza oraz to, co dzieje się dookoła. Ponadto Guillemot wspomniał, że dzięki sztucznej inteligencji łatwiej będzie oddać w ręce fanów możliwość tworzenia i kreowania własnych treści, co z kolei sugeruje kreatory map czy przygód wspierane przez uczenie maszynowe.

Niestety szef Ubisoftu nie sprecyzował, kiedy przyjdzie nam na własne oczy zobaczyć efekty prowadzonych obecnie projektów i prac nad SI. Niemniej łatwo możemy sobie wyobrazić, jak tego typu systemy sprawdzą się w znanych markach tego producenta - przechodnie reagujący realistycznie na publiczne zabójstwa w Assassin's Creed czy lepiej zorganizowani przeciwnicy w Far Cry mogą za jakiś czas stać się faktem.

Wart tez podkreślić, że Yves Guillemt nie wspomniał o generatywnej SI, więc artyści i aktorzy głosowi mogą raczej spać spokojnie. I jest to chyba najlepsza możliwa ścieżka, jaką można podążać podczas wykorzystywania uczenia maszynowego - zamiast zastępować ludzi, można wspomóc ich pracę, a moc technologii spożytkować na tworzenie większej liczby przekonujących interakcji pomiędzy graczem a postaciami NPC.

Zobacz także