Skip to main content

Ubisoft tłumaczy, dlaczego Avatar: Frontiers of Pandora ma kamerę FPP

Jest w tym głębszy sens.

Powody, dla których twórcy postawili na kamerę FPP w Avatar: Frontiers of Pandora, okazują się bardziej skomplikowane, niż można by przypuszczać. Przedstawiciel Massive Entertainment wyjaśnił, dlaczego planetę Na'vi wypada oglądać z oczu bohatera.

Ponieważ chcemy immersji. Zależy nam na tym, abyś poczuł się zanurzony, jakbyś naprawdę był na Pandorze” - mówi Ditte Deenfeldt, reżyser gry, w rozmowie z serwisem IGN. „Tak naprawdę nigdy nie było to dla nas wielką dyskusją”.

Chcemy, abyś zbliżył się do natury, która sama w sobie jest do pewnego stopnia głównym bohaterem gry. Najlepszym sposobem na to jest granie z pierwszej osoby” - wyjaśnił dalej. Pierwsze oficjalne materiały zdążyły już jednak ujawnić, że w grze przyjdzie nam też oglądać świat zza pleców bohatera, ale tylko podczas ujeżdżania wierzchowców. W tym przypadku twórcy postawili na wygodę gracza.

Zdecydowaliśmy się użyć kamery trzecioosobowej dla latającego Ikrana i wierzchowca na ziemi, ponieważ pozwala to złapać lepszą perspektywę na świat” - wyjaśnił reżyser. „W trzeciej osobie można zobaczyć masę gałęzi drzew, liści i wszystkich tych rzeczy, których tak naprawdę nie byłoby widać, gdybyś grał w pierwszej osobie”.

W przeciwieństwie choćby do Cyberpunka 2077, gracz nie będzie mógł wybrać między jazdą z pierwszej lub trzeciej osoby. Kamera przełączy się automatycznie, bo - zdaniem Deenfeldta - zaprojektowanie dwóch równoległych perspektyw wymagałoby od studia podwojenia wysiłków i najpewniej opóźnienia premiery.

Deweloper zapewnił również, że FPP sprawdzi się świetnie podczas walki z perspektywy wysokiego na trzy metry Na'vi. „Podchodzisz do małego pieszego żołnierza, potem kopiesz go albo uderzasz, a on wylatuje w powietrze. To świetna zabawa i świetny pokaz siły, ale staramy się też pokazać tę skalę na wiele innych sposobów” - podsumował.

Avatar: Frontiers of Pandora zadebiutuje 7 grudnia na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Ubisoft zaprezentował już oficjalne wymagania sprzętowe na PC. Więcej o grze pisał Przemek w swoich pierwszych wrażeniach po kilku godzinach rozgrywki.

Zobacz także