Ubisoft usunie nagość z Watch Dogs 2 - po zbanowaniu gracza na PSN
Ale nie całą.
Użytkownik PlayStation Network został wczoraj zbanowany po tym, jak podzielił się zrzutem z ekranu z Watch Dogs 2. Obrazek przedstawiał odsłonięte żeńskie narządy płciowe. Twórcy najwyraźniej zapomnieli - lub nie zdecydowali się - ich ocenzurować.
Akcja produkcji toczy się w wirtualnym San Francisco, gdzie nie brakuje postaci niezależnych bez ubrań - wystarczy rozejrzeć się po otwartym świecie. Nagość nie powinna być większym problemem, skoro mamy do czynienia z grą przeznaczoną dla osób powyżej 18 roku życia.
„Tytuł zawiera: wielokrotne morderstwa bez motywu, seksualną aktywność z genitaliami i mocny język” - czytamy w opisie organizacji PEGI, przyznającej grom w Europie kategorie wiekowe.
Większym problemem może być właśnie to, że dzielenie się zrzutami z ekranu przedstawiającymi taką „aktywność” jest niezgodne z regulaminem PlayStation Network, o czym przekonał się użytkownik o pseudonimie „Goron2000”. Ten nagłośnił całą sprawę na forum NeoGAF.
Ubisoft zdecydował więc, że usunie „szczególnie wyraźny” model postaci niezależnej (zalecamy ostrożność, choć nasz obrazek jest ocenzurowany), czyli kobietę, która od wczorajszego wieczora pojawiła się już w sieci na dziesiątkach screenów.
Męskie genitalia nie zostaną wycięte.
„Choć Watch Dogs 2 to gra dla dojrzałych odbiorców, przepraszamy i zaktualizujemy ten model NPC, by był zgodny z pozostałymi” - napisano w komunikacie. Łatka ma pojawić się jeszcze w tym tygodniu.
Zobacz: Watch Dogs 2 - Poradnik, Solucja
„Współpracujemy także z naszymi partnerami, by upewnić się, że gracze mogą nadal bawić się i dzielić treściami w ramach odpowiednich regulaminów.”
„Dziwna kontynuacja. Świat jest większy, możliwości hakerskie rozwinięte, lecz prawdziwie innowacyjnej treści jest tu jak na lekarstwo. Opowieść nieszczególnie porywa, a nowa koncepcja nie każdemu przypadnie do gustu” - napisał Jerzy w recenzji Watch Dogs 2.
Warto dodać, że tytuł pozostaje grą ze sporą dawką nagości. Na ulicach wirtualnego San Francisco znajdziemy grupy nudystów, odwiedzimy klub ze striptizem, lub też natkniemy się na postacie załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne.