Ujawniono szczegóły na temat modułu FPS w symulatorze Star Citizen
Skradanie i system osłon.
Na początku przyszłego roku kosmiczny symulator Star Citizen wzbogaci się o wczesną wersję modułu FPS, gdzie gracze będą obserwowali rozgrywkę z perspektywy oczu bohatera, poza własnym statkiem kosmicznym.
Za prace nad tym trybem odpowiada Redacted Studios. Przedstawiciele firmy wzięli ostatnio udział w sesji pytań i odpowiedzi w serwisie Reddit, gdzie ujawniono kilka nowych informacji.
Dowiedzieliśmy się między innymi, że deweloperzy czerpią inspiracje z dobrze znanych produkcji, takich jak Counter-Strike, Rainbow Six, Arma czy Killzone.
Opisano przykładową scenę rozgrywki: „Jestem samotnikiem, znajduję wrak statku w przestrzeni kosmicznej. Wiem, że wkrótce pojawią się szabrownicy. Chowam się w skrzyni i pozwalam zabrać się na ich statek. Już na pokładzie opuszczam kryjówkę i kradnę interesujące przedmioty. Teraz mam kilka opcji: wyskoczyć przez śluzę, znaleźć silniki i zniszczyć je czy po cichu wyeliminować całą załogę i przejąć statek.”
Twórcy dodają, że na pokład statków będzie można dostać się na wiele sposób, z wycięciem dziury w kadłubie włącznie. Nie zabraknie także systemu osłon, realistycznej mechaniki obrażeń poszczególnych kończyn czy gadżetów, takich jak wiertła, hologramy, miny, apteczki, tarcze czy granaty.
Star Citizen to rekordzista w kategorii projektów finansowanych przez społeczność. W oryginalnej kampanii na Kickstarterze w listopadzie 2012 roku zebrano 2,1 mln dolarów, ale teraz na kontach twórców jest już niemal 60 mln. Projekt łączy elementy Wing Commander, Privateer, Freelancer i EVE Online. Poza kampanią dostaniemy możliwość gry wieloosobowej i w kooperacji.