Skip to main content

Uncharted 4: „Najgłębsza i najbardziej osobista opowieść w serii”

Rozmawiamy z projektantem rozgrywki w Naughty Dog.

Uncharted 4 to dla miłośników PlayStation niemalże posągowy projekt. Gra utalentowanego studia Naughty Dog przypomina, jak ważne dla każdej platformy konsolowej są tytuły na wyłączność, które pozwalają poczuć, że zakupiony sprzęt jest wyjątkowy, a niektóre gry niedostępne gdzie indziej.

W krótkiej rozmowie z Eurogamer.pl Kurt Margenau, główny projektant rozgrywki w Naughty Dog, opowiada o „czwartej” odsłonie serii Uncharted. Byliśmy ciekawi, czy i w jaki sposób twórcy zamierzają wykorzystać doświadczenia przy The Last of Us w nowym projekcie, a także, w jaki sposób gra będzie łączyć oczekiwania różnych pokoleń graczy - niektórzy doskonale pamiętają przecież pierwszą część, inni dopiero poznają Drake'a.


Zobacz: Uncharted 4: Kres Złodzieja Recenzja


„Staramy się, by każda odsłona serii była unikatowa” - mówi w pewnym momencie Kurt Margenau, i chyba to jest kluczem do sukcesu całej serii. Uncharted 4 ukaże się na PlayStation 4 prawdopodobnie w tym roku - dokładna data premiery nie jest jednak znana.

*

Kurt Margenau
  • Czy po ogromnym sukcesie The Last of Us praca nad Uncharted 4 jest łatwiejsza czy trudniejsza? Choć to inne gry, poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko, więc oczekiwania wydają się także rosnąć.

Każda kolejna gra jest dla nas najtrudniejsza. Można by pomyśleć, że w przypadku czwartej odsłony serii będzie łatwiej, ale zawsze staramy się podnieść poprzeczkę i spróbować nowych wyzwań. PlayStation 4 pozwoliło nam przeprojektować wiele podstawowych elementów mechaniki i dodać więcej nowych.

Zaoferowanie graczom dostępu do liny z hakiem zmusza nas zmiany podejścia przy projektowaniu poziomów. Przestrzenie muszą być większe. Chcemy dać graczom więcej wyborów podczas walki oraz skradania, ale jak ma to wyglądać? Nie wspominając już o wysiłkach programistów i artystów, którzy tworzą najlepiej wyglądające Uncharted w historii serii. Pracujemy nad grą, w którą sami chcemy zagrać i najczęściej sami dla siebie jesteśmy największymi krytykami.

  • Jaki wpływ na kształt Uncharted 4 ma właśnie The Last of Us? Czy jakieś rozwiązania z tego projektu zostaną przeniesione do nowych przygód Drake'a?

Czuliśmy, że w The Last of Us są pewne elementy, które mogą pomóc podczas prac nad Uncharted 4, zwłaszcza w sferze sztucznej inteligencji. Chcemy, by w nowej odsłonie serii gracze mogli powrócić do skradania, nawet jeśli rozpoczęli już walkę. Przeciwnicy muszą współpracować i szukać bohatera. The Last of Us zaoferowało pewne podstawowe elementy, ale to nie tak, że skopiowaliśmy i wkleiliśmy gotowe rozwiązanie - Uncharted to coś całkiem innego!

Próbowaliśmy wstawić sztuczną inteligencję z The Last of Us do Uncharted 4 i od razu zdaliśmy sobie sprawę, że akcja toczy się zdecydowanie zbyt wolno. Nathan Drake biega, skacze i wspina się po okolicy znacznie szybciej niż Joel. Wrogowie mogli tylko czekać na egzekucję. Znacząco rozszerzyliśmy więc założenia z The Last of Us, by tempo lepiej pasowało do mechaniki Uncharted.

  • Czy po The Last of Us pojawiły się w zespole propozycje, by Uncharted 4 uczynić nieco bardziej mroczną przygodą?

Raczej nie. Rozumiemy, że Uncharted reprezentuje inny gatunek niż The Last of Us i nie chcemy zmieniać tego klimatu powieści przygodowej, jakiego oczekują fani. Ale trzeba przyznać, że styl prowadzenia opowieści zmieniał się na przestrzeni ostatnich trzech tytułów, a czwarta odsłona to najgłębsza i najbardziej osobista opowieść w cyklu.

Grafika koncepcyjna
  • Uncharted 4 mierzy w różne pokolenia graczy. Pamiętający pierwszą część fani są dziś osiem lat starsi, ale jest też przecież cała grupa osób, które po przygody Drake'a sięgną po raz pierwszy. W jaki sposób, jako twórcy, mierzycie się z problemem, by dostosować fabułę i rozgrywkę do szerszego spektrum odbiorcy?

Staramy się, by każda odsłona serii była unikatowa. Pojawią się znane postaci czy nawiązania, z których więcej wyniosą fani cyklu, ale nigdy nie zakładamy z góry, że gracz zna poprzednie odsłony. To dobre podejście, ponieważ zmusza nas do przygotowanie tytułu jako całości, z początkiem, rozwinięciem i zakończeniem. Tak samo jest w przypadku mechaniki rozgrywki: i tak musimy nauczyć graczy wszystkich elementów. Czasami z odsłony na odsłonę zmienia się sterowanie, są też przypadki, gdy gracz miał dużą przerwę od czasu ostatniego Uncharted.

  • Pierwsza prezentacja Uncharted 4 to właściwie pokaz czystej rozgrywki. Zazwyczaj na początku twórcy pokazują najbardziej efektowne i filmowe sceny. Skąd ta zmiana podejścia?

Chcieliśmy zachwycić graczy tym, co w przypadku Uncharted jest najważniejsze - czystą formą rozgrywki! Chcieliśmy pokazać, jak duże i otwarte są dostępne przestrzenie, jak rozwinął się system wspinaczki, jak mądrze operują przeciwnicy. Chcieliśmy przekazać naturalną płynność, która pochodzi z samej rozgrywki, a nie z przerywników filmowych czy oskryptowanych sekwencji.

  • Jakie są najważniejsze nowości w mechanice rozgrywki? Widzieliśmy linkę z hakiem - czego jeszcze możemy się spodziewać?

W każdej wydanej grze znajdą się elementy, które nie są do końca idealne, lub przy których chciałoby się spędzić więcej czasu.

Drake trafi teraz do większych lokacji

Widzieliście tylko mały wycinek tego, co szykujemy. Może zabrzmi to śmiesznie, ale spędziliśmy bardzo dużo czasu na przygotowanie technologii odpowiedzialnej za linę.

Gdy już skończymy, to będzie to coś, czego wcześniej nie wiedzieliście w rozgrywce. Nie mogę się doczekać, by móc zdradzić więcej!

  • To już czwarta część cyklu. Czym chcecie zaskoczyć graczy?

Myślenie o tytule jak o „czwartej grze” nie jest dla nas tak pomocne jak podejście w stylu: „co my chcemy zobaczyć w nowym Uncharted?” To świat pełen możliwości. Jest mnóstwo rzeczy, które idealnie pasują do naszego gatunku i które zawsze chcieliśmy zrobić, ale nigdy nie mieliśmy szansy. Wymyślanie nowych pomysłów jest w pewnym sensie łatwe. Trudna jest cała reszta.

  • Czy są jakieś elementy z poprzednich odsłon, z których nie jesteście szczególnie zadowoleni i czego chcielibyście uniknąć w Uncharted 4?

W każdej wydanej grze znajdą się elementy, które nie są do końca idealne, lub przy których chciałoby się spędzić więcej czasu. Proces deweloperski zawsze tak wygląda. Dobra wiadomość jest taka, że można się przez to nauczyć czegoś, co przyda się przy kolejnej grze. Wydaje mi się, że Uncharted 4 to w pewnym sensie zbiór wszystkich tych lekcji i mamy nadzieję, że widać to na ekranie!

  • Czy możecie powiedzieć coś o trybie multiplayer? Czy będzie bardziej tradycyjny, czy możemy liczyć na jakieś innowacyjne rozwiązania?

Już wkrótce podamy więcej szczegółów na temat trybu sieciowego, ale w biurze gramy już regularnie. Będzie super!

Zobacz na YouTube

Zobacz także