Skip to main content

United 1944 to nietypowy survival z akcją podczas II wojny światowej

Zbuduj własne zasieki.

Przeróżne survivale ze zbieraniem surowców i systemami rzemiosła są dzisiaj szalenie popularne, więc w gatunku jest coraz trudniej się przebić. United 1944 może się to jednak udać, ponieważ gra stawia na całkiem kreatywne założenia, przenosząc akcję na pola walki II wojny światowej.

Produkcja studia Novarama „łączy intensywność strzelanki z rzemiosłem, budowaniem, strategią i pracą zespołową” - czytamy w opisie. „Zainspirowana potyczkami partyzanckimi z późniejszych faz konfliktu, wybierzemy między drużynową wojną w mieście lub samotnym przetrwaniem w bogatej historycznie scenerii”.

Podstawowe założenia są proste: ruszamy na ulice zrujnowanego miasta, pozyskując zasoby do budowania broni i umocnień, podkładania min i blokowania arterii komunikacyjnych barykadami. Następnie wydarzenia podzielą się, w zależności od trybu rozgrywki. Te będą dwa: operacje „16 na 16” graczy, wymagające dbania o przydzieloną rolę, budowania baz i przejmowania terenów, aż do podbicia centrum dowodzenia przeciwnika.

Druga opcja - Survivor Mode - brzmi klasycznie. Razem z maksymalnie dwójką znajomych eksplorujemy okolicę, starając się przeżyć, zbudować improwizowane schronienie i rozwijać umiejętności - z drzewka składającego z czterdziestu talentów. Serwery tego typu pomieszczą maksymalnie 24 osoby.

Do tego dochodzi jeszcze strzelanie, przypominające już standardowe strzelanki w perspektywie pierwszej osoby. Mamy spory arsenał broni palnej z epoki, pozwalający na nocne skradanie z karabinem snajperskim, lub na otwarty atak z granatami i wybuchami. Możemy też zostać medykiem, lecząc towarzyszy niczym w Battlefieldzie.

Nie brakuje innych interesujących konceptów, jak hierarchia dowodzenia, dynamiczny cykl dnia i noc oraz realistyczna balistyka. United 1944 nie ma jeszcze daty premiery, lecz prace wydają się być stosunkowo zaawansowane - w ubiegły weekend prowadzono zamknięte testy.

Zobacz także