"Uwolnić Fortnite!" - okrzyki słuchaczy zakłóciły rozprawę między Epic Games a Apple
Gracze stanęli w obronie sieciowego tytułu.
- Rozpoczęła się rozprawa między Epic Games a Apple
- Internauci przeszkodzili w wydarzeniu, domagając się „uwolnienia Fortnite!”
Wczoraj rozpoczął się proces sądowy między Epic Games a Apple. Rozprawę transmitowano na żywo, ale w wyniku błędu technicznego została zakłócona przez grupę internautów.
Każdy zainteresowany mógł wysłuchać przebiegu wydarzenia poprzez dołączenie do specjalnie utworzonej konferencji. W tego typu przypadkach słuchacze są standardowo wyciszani, ale tym razem urzędnicy sądowi nie byli w stanie wyłączyć ich mikrofonów.
W efekcie ponad 200 osób uniemożliwiało rozpoczęcie rozprawy, wznosząc okrzyki „uwolnić Fortnite!” i prosząc sędzinę o „przywrócenie” popularnej gry sieciowej na iOS. Niektórzy odtwarzali muzykę Travisa Scotta, a jeden z użytkowników reklamował swój kanał na YouTubie.
Jak pisze serwis The Verge, dopiero po 20 minutach urzędnikom udało się wyciszyć internautów. Proces, w ramach którego najpierw przesłuchano szefa Epic Games - Tima Sweeneya - wystartował z kwadrans później niż pierwotnie planowano.
Konflikt między wspomnianą firmą a Epic Games rozpoczął się w ubiegłym roku. Zarzewiem sporu było dodanie przez twórców Fortnite własnego systemu płatności do tytułu i ominięcie 30-procentowej prowizji, w wyniku czego produkcję wkrótce usunięto z iOS.