V-Rally 4 - najciekawsze trasy i tory
Podziwiamy widoki, próbując się przy tym nie rozbić.
Już jutro swoją polską premierę ma V-Rally 4. Poprzednia część serii ukazała się na rynku bardzo dawno, bo aż szesnaście lat temu. Za tytuł odpowiada studio Kylotonn, które w swoim dorobku ma choćby ostatnie trzy części serii WRC.
Nasza recenzja V-Rally 4 ukaże się jeszcze dzisiaj, a już teraz proponujemy przegląd najciekawszych i najbardziej urokliwych tras oraz torów dostępnych w grze. Kariera w V-Rally 4 prowadzona jest bowiem w ten sposób, że przy okazji zwiedzamy różne zakątki świata.
To właśnie lokacje i trasy są największą zaletą V-Rally 4. Twórcy zadbali o zróżnicowanie nie tylko w dostępnych dyscyplinach w grze, ale właśnie też wyjątkowych i niespotykanych w innych grach rajdowych środowiskach. Oto najciekawsze z nich.
Rosja - Syberia
Niezbyt wiele gier, zwłaszcza wyścigowych i rajdowych, zabiera nas w mroźną część Syberii. Warunki do życia w tej części Rosji na pewno są bardzo ciężkie. W V-Rally 4 odczuwamy to jednak przede wszystkim za kółkiem kierownicy.
W ramach syberyjskiego rajdu postanowiliśmy zaufać legendarnemu Mitsubishi, który w warunkach niskiej przyczepności znakomicie spełnił swoje zadanie. Przedstawiona trasa to nie tylko wspaniałe widoki - od czasu do czasu mamy tam okazję przemknąć nawet pomiędzy wagonami kolei transsyberyjskiej!
W Rosji odbywają się również wyścigi buggy. Trasa jest niezwykła, ponieważ obejmuje część ośrodka narciarskiego. Na kierowców czekają zatem rampy, slalom gigant, a także skocznie - szkoda, że nie narciarskie. Emocji na pewno tu jednak nie brakuje.
Rumunia - Droga Transfogaraska
Oprócz klasycznych rajdów czy wyścigów buggy, które opisaliśmy wyżej, V-Rally 4 proponuje również szalone przejazdy na szczyt dużych wzniesień. Dostępne są - rzecz jasna - także zjazdy z takich miejsc.
Jedną z aktywności tego typu proponuje trasa w Rumunii, a dokładnie rzecz biorąc - Droga Transfogaraska. To prawdziwa droga krajowa, która łącznie liczy 151 kilometrów długości. Część z niej została przedstawiona w grze studia Kylotonn.
Rumuńska trasa to prawdopodobnie najbardziej malownicza lokacja w całej grze. Podziwianie górskich serpentyn i pasm górskich może jednak skończyć się dość nieprzyjemnie - to wymagająca trasa, która zwłaszcza przy dużych prędkościach może szybko nauczyć nas pokory.
Niger - Sahara
Ekstremalną gymkhaną twórcy V-Rally 4 określili specjalny rodzaj aktywności w grze. To wciąż rodzaj wyścigu, ale w porównaniu do klasycznych imprez tego typu, w tym przypadku założenia są nieco inne.
To wyścigi oparte na ekstremalnych driftach, a w przypadku Sahary - jak można się tego domyślić - możemy zapomnieć o utwardzonej powierzchni. Dodatkowy smaczek stanowi fakt, że trasa poprowadzona jest w ten sposób, aby oferowała wiele krzywizn i nachyleń.
Strome wydmy, nierówności i wyboje szybko przypomniały nam, że zabawa tego typu za kierownicą Forda Mustanga Fastback to jazda bez trzymanki. Przy okazji to także kawał świetnej zabawy.
Malezja
Kolejną interesującą lokacją w V-Rally 4 jest rajd Malezji. To miejsce słynące z błotnistych dróg i stromych prostych pośrodku dżungli. Wiele fragmentów tych tras wygląda na pierwszy rzut oka dość niepozornie, aby nagle zwęzić zasadniczo drogę i „zaatakować” kierowcę groźnymi kamieniami na poboczu.
Co ciekawe, Malezja wygląda malowniczo niezależnie od pogody. Nawet jednak, gdy w ramach pojedynczego rajdu sami wybierzemy pogodę i postawimy na słoneczny dzień, na trasie wciąż zostanie wiele błota, które skutecznie utrudnia prowadzenie samochodu.
Malezja to także najbardziej zróżnicowane widokowo miejsce - czasami jeździmy przez środek dżungli, innym razem pędzimy wzdłuż plaż i klifów wulkanicznych. Jeśli mamy przed sobą długą prostą, mamy szczęście - możemy podziwiać wspaniałe widoki.
USA - Park Narodowy Sekwoi
V-Rally 4 zabiera nas także do kilku miejsc w Stanach Zjednoczonych. Jedno z nich to Park Narodowy Sekwoi. Kalifornijski park charakteryzuje się oczywiście licznymi i okazałymi drzewami, z którymi żaden rajdowiec nie chcę się zetknąć w rozpędzonym aucie.
To wyjątkowa lokacja, bo momentami wyprowadza nas z urokliwego lasu i wrzuca nas na szybkie, asfaltowe drogi. Dość łatwo jest też tutaj uśpić własną czujność, gdyż krajobraz i rodzaj dróg potrafi zmienić się momentalnie. W Parku Narodowym Sekwoi odnotować można także znaczne różnice w wysokości terenu.
Nie są to oczywiście jedyne lokacje dostępne w V-Rally 4. Oprócz wyżej wymienionych, zwiedzać możemy także Kenię, Boliwię, a nawet Chiny. Która z lokacji podoba się wam najbardziej i dlaczego?