Valve: miniaturowy komputer Piston to tylko jedna z propozycji

Gabe Newell w rozmowie z serwisem The Verge opowiadał o Steam Box i przyszłości serwisu dystrybucji cyfrowej Steam.

Jak stwierdził popularny producent, obecność na targach CES nie służy firmie do kontaktów z mediami. Valve rozmawia z partnerami, którzy stworzą Steam Box. Piston, o którym szerzej pisaliśmy wczoraj, to tylko jedna z propozycji. - Nie nakładamy wielu ograniczeń dla zainteresowanych podmiotów - zauważył.

Newell oficjalnie potwierdził, że w ostatecznej wersji Steam Box będzie bazował na systemie Linuks. - Ale jeśli ktoś zechce zainstalować Windows, nie będziemy robić żadnych problemów - dodał. Urządzenie posłuży również jako serwer, za pomocą którego będzie można wyświetlić obraz na wszystkich telewizorach i monitorach w domu, bez przenoszenia sprzętu.

Były pracownik Microsoftu mówił także o kontrolerach. Firma planuje wykorzystać dane biometryczne i śledzenie ruchu gałek ocznych. Rozważane jest zastosowanie wyświetlacza dotykowego. - Zastanawiamy się na ile jest do przydatne. Nie chcemy marnować pieniędzy klientów i po prostu wrzucić na siłę touchpada - dodał.

Tymczasem Ben Krasnow, inżynier pracujący w Valve potwierdził, że oficjalne ogłoszenie nowej konsoli prawdopodobnie nie nastąpi w 2013 roku.

O systemie dystrybucji cyfrowej Valve: - Uważamy, że sklep powinien opierać się bardziej na zawartości stworzonej przez użytkowników. Każdy powinien mieć możliwość stworzenia własnego sklepu - mówił Newell. Powrócił także do negatywnych opinii na temat nowego systemu operacyjnego od Microsoftu. - Windows 8 to był wielki smutek. Zamiast nakręcić ludzi na kupowanie PC, zaliczyliśmy 20% spadek w sprzedaży - stwierdził.

Należy przy tym zauważyć, że opisywana obniżka liczby zakupów nie ma odbicia w żadnych oficjalnych statystykach, a Windows 8 wkrótce stanie się drugim najpopularniejszym systemem operacyjnym wśród użytkowników Steam.