Valve pozwane za monopolistyczne praktyki na Steamie
Po raz kolejny.
- Valve drugi raz w tym roku pozwane za monopolistyczne praktyki
- Trzech poszkodowanych chce niższej prowizji dla twórców -
- To ma przełożyć się na spadek cen
Valve stoi przed kolejnym pozwem, który zarzuca firmie stosowanie monopolistycznych praktyk na Steamie: blokowanie konkurencji i pobieranie zbyt wysokiej prowizji od wydawców.
Pozew złożono w sądzie w Waszyngtonie, z inicjatywy trójki poszkodowanych: to niezależne studio Wolfire Games, a także panowie William Herbert oraz Daniel Escobar. O podobnej sprawie w Kalifornii wspominaliśmy już w styczniu.
Wolfire Games - twórcy Receiver czy Overgrowth - zarzucają Valve pobieranie zawyżonej prowizji - na poziomie 30 procent - podczas gdy wspomniani Herbert i Escobar narzekają na konieczność płacenia cen, które byłyby zapewne niższe, gdyby Steam miał poważną konkurencję.
„Grupa argumentuje, że Valve narusza „stanowe i federalne prawa przeciwdziałające monopolom i nieuczciwej konkurencji, poprzez dominującą pozycję na rynku gier PC” - czytamy w podsumowaniu opublikowanym przez serwis Top Class Actions.
„Wydawcy są zmuszani płacić sklepowi 30-procentową prowizję od niemal każdej sprzedaży, jeśli chcą uzyskać dostęp do platformy Steam. A dostępu tego potrzebują, jeśli chcą sprzedawać” - napisano w pozwie.
„Gracze tracą, ponieważ prowizje przekładają się na wyższe ceny. Konkurencja, efektywność i innowacja są ograniczane w sposób, którego nie zwróci żadne odszkodowanie” - głosi pozew.