Valve przestaje zwracać przedmioty stracone w wyniku oszustwa
Użytkownicy powinni być ostrożni.
Jeśli straciliśmy wirtualny przedmiot na Steamie, jeszcze do niedawna mogliśmy ubiegać się o jego zwrot od Valve. Teraz firma postanowiła jednak zrezygnować z takiego podejścia.
Najnowsza zmiana regulaminu usługi mówi o tym, że Valve przestaje oddawać przedmioty ofiarom oszustw - ponieważ próby nieuczciwego pozyskania rzeczy z naszego ekwipunku powinny być łatwe do wykrycia.
„Współczujemy ofiarom takich sytuiacji, ale na naszej stronie i w samym systemie handlu zapewniamy wystarczająco wiele informacji, by pomóc użytkownikom podjąć dobre decyzje przy wymianie” - napisano w komunikacie.
„Wszystkich prób oszustwa można uniknąć.”
Firma przeznaczała zapewne sporo środków na pomoc techniczną, gdzie musiano indywidualnie zweryfikować i potwierdzić każdy przypadek straconego przedmiotu.
Valve dodaje, że zwracanie bardzo drogich niekiedy dóbr wpływało także na ceny na rynku i wartość niektórych elementów.
„Nasza społeczność kreuje wartość przedmiotu, określaną przynajmniej w części przez jego rzadkość” - czytamy dalej.
„Jeśli w wyniku zwrotów w ekwipunkach użytkowników pojawia się więcej kopii danego dobra, to spada cena każdego egzemplarza.”
Na oficjalnej stronie pomocy technicznej znaleźć można informacje na temat najczęściej stosowanych oszustw. To między innymi zamiana na podobną, lecz mniej cenną kopię (zwłaszcza w przypadku jakości skórek w Counter-Strike: GO), ukrycie drogiego przedmiotu wśród innych, dużo tańszych czy proste spamowanie zapytaniami o wymianę.
Należy też uważać na wszelkich pośredników, klucze do gier za przedmioty, próby duplikacji oraz programy malware, umożliwiające przejęcie konta.