Skip to main content

Valve usunęło ponad 150 „fałszywych” gier ze Steama

Karciany proceder.

Valve usunęło ponad 150 gier ze Steama, w ramach walki z „podmieniaczami materiałów”.

Tacy deweloperzy masowo publikują kolejne produkcje, w których korzystają z tego samego schematu, nieznacznie zmieniając tylko niektóre modele czy tekstury w każdej z pozycji.

Przełomowe GooCubelets

Takie podejście pozwala publikować na Steamie wiele „różnych” gier w ramach jednej opłaty Steam Direct, wynoszącej 100 dolarów, a następnie zarabianie na kolekcjonerskich kartach.

Jak informuje serwis Polygon, usunięto 173 produkcje, wyprodukowane w większości przez Silicon Echo Studios oraz Zonitron Productions - to podobno dwie nazwy tej samej firmy. Samo Echo wydało w ostatnich dwóch miesiącach aż 86 tytułów, różniących się na dobrą sprawę tylko tytułem.

Osoby chcące, by ich gra pojawiła się w dystrybucji cyfrowej na Steamie, muszą zapłacić sto dolarów. Co więcej, deweloperzy otrzymują zwrot pieniędzy w momencie, gdy wygenerowane przychody przekroczą tysiąc dolarów.

Poza sprzedażą do mało świadomych graczy, Silicon Echo/Zonitron zarabiało także - lub głównie - na kolekcjonerskich kartach. Przychody z ich sprzedaży trafiają po części właśnie do producentów gier.

Twórcy rozprowadzali więc dziesiątki identycznych tytułów za darmo lub w ramach tanich pakietów, by jak najwięcej osób otrzymało do nich dostęp i generowało karty.

Valve nazwało taki proceder sprzedażą „fałszywych” gier i działaniem „wpływającym negatywnie na funkcjonowanie sklepu”.

Zobacz na YouTube

Jak informowaliśmy we wrześniu, od czasu debiutu programu Steam Direct - 13 czerwca tego roku - w sklepie Valve wydano ponad 1,3 tysiąca nowych gier.

Tym samym liczba produkcji, które ukazały się w tym roku przekracza już sumę tytułów opublikowanych w całym 2015 r., a prognozy wskazują, że ostateczny wynik będzie wyższy niż okres 2006 - 2014, liczony łącznie.

Tak nagły skok jest oczywiście pokłosiem zakończenia działalności programu Steam Greenlight. Na jego miejscu pojawił się wspomniany Steam Direct, znacznie upraszczający dostęp do sklepu.

Jeśli posiadamy któryś z usuniętych tytułów, ten pozostanie w naszej bibliotece.

Zobacz także