Valve uważa, że narzędzie analityczne Google narusza prywatność graczy
Deweloperzy nie będą mogli go używać.
Valve aktualizuje swój system dostarczania twórcom gier informacji odnośnie tego, kto odwiedza karty produktu ich gier w sklepie Steam. Do tej pory deweloperzy mogli korzystać z popularnego narzędzia Google Analytics, ale według firmy rozwiązania internetowego giganta nie pokrywają się z zasadami Valve dotyczącymi prywatności użytkowników. Wydawca porzuca wsparcie dla systemu Google, zamiast tego rozwijając własne narzędzia.
„Z biegiem czasu zrozumieliśmy, że systemy śledzenia oferowane przez Google nie idą w parze z naszym podejściem do prywatności klientów. Z tego powodu wraz z migracją systemu do wersji Google Analytics 4, podjęliśmy decyzję o zakończeniu obsługi systemów analitycznych Google na Steam. W zamian położyliśmy nacisk na stworzenie najbardziej użytecznych części zestawionych analiz na samym Steam” - czytamy we wpisie na blogu Steama.
Valve nie precyzuje, które konkretnie elementy śledzące Google Analytics są niezgodne z ich wytycznymi, jednak firma zapewnia w osobnym akapicie, że „prywatność graczy stanowi dla firmy priorytet”. Steam nie będzie udostępniał danych osobowych użytkowników i z tego względu konieczne były pełne kompromisy, co do szczegółowości raportów.
„W większości przypadków oznacza to, że nasze źródła ruchu poniżej danego progu ilościowego będą raportowane jako »inne«. Celowo nie gromadzimy, ani nie przechowujemy informacji demograficznych użytkowników, takich jak wiek, płeć czy rasa” - tłumaczy Valve. Zamiast tego, narzędzia analityczne Steam otrzymają między innymi informacje o popularności tytułu w danym regionie, co pomoże twórcom rozważyć dodanie do gry obsługi kolejnych języków lub uruchomienie serwerów gry wieloosobowej bliżej lokalizacji graczy.
Google Analytics będzie obsługiwane przez Steam do 1 lipca, kiedy to dotychczasowe narzędzie Universal Analytics zostanie zastąpione przez wspomniane Analytics 4. Możliwe, że nowa wersja narzędzia agreguje jeszcze dokładniejsze dane o użytkownikach Steama, czemu sprzeciwia się Valve.