Valve „wybawicielem PC” - zdaniem twórcy Wasteland 2

Brian Fargo, szef inXile Entertainment i twórca Wasteland 2, uważa Valve za „wybawiciela” PC. Zdaniem dewelopera, firma przyczyniła się znacznie do rozwoju platformy dzięki spopularyzowaniu cyfrowej dystrybucji.

- Jeżeli o mnie chodzi, uważam, że to wybawiciele PC - stwierdził Fargo w rozmowie z Eurogamerem.

- Kiedy pomyślimy sobie o dawnych czasach, ciemnych wiekach, kiedy nie było jeszcze cyfrowej dystrybucji, oni wtedy otworzyli bezpośrednią drogę do odbiorców - powiedział twórca nawiązując do debiutu platformy Steam w 2002 roku.

Fargo zaznaczył, że publikowanie gry na Steamie jest o wiele wygodniejsze i „mniej upolitycznione”, niż wydawanie produktu w tradycyjny sposób. Zasugerował również, że wydawcy konsolowi często stawiają zbyt wiele niezrozumiałych warunków.

- Jeszcze do niedawna polityka Xboksa zakładała, że nie mogłeś dostać licencji publikowania gier w Xbox Live Arcade, jeżeli nie stworzyłeś żadnej pudełkowej gry. Jaki jedno z drugim miało związek?

- Valve ma ogromne możliwości i zasoby, ale nie używają ich przeciw producentom. Pozwalają nam pracować w otwartym środowisku, za to jestem im niezwykle wdzięczny - powiedział prezes inXile.

Brian Fargo wypowiedział się także na temat systemu Wczesnego Dostępu, coraz popularniejszego na Steam. Pozwala on twórcom na sprzedaż wczesnych wersji gier. Wiele tytułów tego typu bije rekordy popularności - to między innymi DayZ, Rust czy Starbound.

Twórca wierzy, że Wczesny Dostęp będzie ulepszany i dopracowywany w miarę jak odbiorcy zaczną uważniej wybierać tytuły, które zechcą wesprzeć.

Nie wierzy jednak, że koncept sprzedawania niedokończonych gier zniknie. Odbiorcy wyraźnie udowodnili, że są w stanie płacić, by dostać do czegoś dostęp wcześniej.

- Brak cierpliwości graczy, gotowość do wyłożenia pieniędzy, to nigdy nie przeminie. Myślę jednak, że tak jak z Kickstarterem, ludzie staną się po prostu bardziej selektywni i krytyczni.

Wasteland 2 dostępne jest obecnie w programie Wczesnego Dostępu na Steamie, za 45 euro (ok. 190 zł). Użytkownicy serwisu Kickstarter, którzy zdążyli wcześniej wesprzeć produkcję finansowo, za dostęp do wersji beta musza dopłacić 10 dolarów (ok. 30 zł), jeśli wcześniej wybrali opcję bez nagrody w postaci edycji testowej.

Gra ukaże się w pełnej wersji jeszcze w tym roku, na PC, Maca i Linux. W planach jest także polska wersja językowa. To klasyczne RPG, w którym gracze odwiedzą post-apokaliptyczne Stany Zjednoczone.