Skip to main content

Valve zawiesza handel przedmiotami z CS:GO i Dota 2 w Holandii

Walka z lootboxami.

Właściciel Steam - firma Valve - zablokował w Holandii możliwość handlu przedmiotami z Counter Strike: Global Offensive i Dota 2 na tak zwanym Rynku Społeczności Steam. To następstwo polityki rządu, który wymusił dostosowanie gier do obowiązujących regulacji.

W udostępnionym na Reddicie oficjalnym komunikacie przedstawiciele Valve tłumaczą, że podjęli krok w odpowiedzi na dwa listy od Urzędu ds. Gier, który domagał się rozwiązania sprawy lootboxów. System naruszał bowiem holenderski Akt o Zakładach i Grach.

Aby rozwiązać problem, właściciel Steam zatrudnił specjalistów od holenderskiego prawa. Okazało się, że lootboxy naruszają prawo jedynie wtedy, kiedy cyfrowe dobra z nich pochodzące można sprzedać. W przeciwnym wypadku system nie łamie żadnych przepisów.

Regulacje wpłynęły na razie jedynie na dwie gry

Zmianę regulacji na platformie nie poprzedzono odpowiednimi komunikatami, dlatego wielu graczy pozostało z wartościowymi przedmiotami w ekwipunku. Valve przeprasza za niedogodności i obiecuje kontynuować rozmowę z urzędnikami, by rozwiązać problem w bardziej dogodny dla graczy sposób.

W październiku ubiegłego roku przedstawiciel PEGI wypowiedział się w sprawie lootboxów, twierdząc, że nie są hazardem, ponieważ za każdym razem gwarantują zdobycie przedmiotu. Sprawę zaczęto dokładniej analizować po aferze z mikrotransakcjami w Star Wars Battlefront 2.

Zobacz także