Skip to main content

Video: Gry zrodzone z przypadku

Ciekawe rozwiązania czasem przychodzą same.

W naszym materiale nie będziemy przyglądać się wyłącznie grom, ale również rozwiązaniom i systemom, które zrodził błąd lub niska wydajność sprzętu. Czasami to, co wydaje się błyskotliwym pomysłem lub przemyślanym rozwiązaniem, okazuje się być w - z początku - zwykłym bugiem lub glitchem.

Takimi przypadkami były zarówno gry niszowe, mające niewielkie grono odbiorców, jak seria Tribes, ale również seria Grand Theft Auto. W pierwszym przypadku to gracze odnaleźli błąd pozwalający na ślizganie się i nabieranie większych prędkości.

Akcję tę wykonywali zwyczajnie ciągłym naciskaniem spacji przy zejściu ze zbocza. Ten mechanizm tak się im jednak spodobał, że stworzyli specjalne skrypty automatyzujące proces naciskania przycisku i wkrótce nie było mowy o graniu w ten tytuł bez charakterystycznego ślizgania się. W kolejnych odsłonach serii twórcy celowo implementowali taką możliwość.

Zobacz na YouTube

Za powstanie GTA trzeba natomiast podziękować testerom, którzy sprawdzali, jak gra się w Race'n'Chase, czyli produkcję studia DMA Design (znanego dziś wszystkim pod nazwą Rockstar).

Uznali oni, że zabawa nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń, a gra jest zwyczajnie nudna. Wykorzystując błąd sztucznej inteligencji, która nie próbowała hamować przed zderzeniem z samochodem gracza, prowokowali ją i wywoływali prawdziwy chaos, który dzisiaj znany jest z najważniejszej serii studia Rockstar.

To przykłady konkretnych serii gier, ale przez niedociągnięcia sprzętu i błędy powstały tak fundamentalne cechy gier, jak dynamiczny poziom trudności, czy kombinacje ciosów w bijatykach. Te i inne przykłady można zobaczyć w naszym materiale.

Zobacz także