Video: Persona 5 i niepowtarzalny styl
Pierwsze wrażenia.
Persona 5 jest już dostępna na PS4 - trafiła do Europy pół roku po premierze wersji japońskiej. Pracujemy nad recenzją, a już teraz przedstawiamy pierwsze wrażenia, przy okazji opisując najważniejsze elementy gry i całego cyklu.
Dla osób kojarzących serię wystarczy zapewne stwierdzenie, że część piąta to ulepszenie niemal wszystkich charakterystycznych dla Persony cech. System walki jest ciekawszy, podobnie jak eksploracja. Piątka zachwyca też stylem audiowizualnym, jak żadna odsłona do tej pory.
Słowem wyjaśnienia dla tych, którzy nie znają jednak cyklu - Persona to nietypowe jRPG. Wyjątkowe i odróżniające się od bardziej klasycznych, w stylu Dragon Quest, serii Tales czy Final Fantasy, ponieważ jednym z filarów rozgrywki jest uczestnictwo w szkolnym i codziennym życiu licealisty.
Chodzimy do szkoły, rozmawiamy z przyjaciółmi, wybieramy w jaki sposób spędzamy wolny czas i z kim zacieśniamy więzi - a decyzje tego typu mają wpływ na to, jak skuteczne są postacie podczas walki.
Drugim najważniejszym elementem jest bowiem ten bardziej tradycyjny, czyli starcia z przeciwnikami oraz eksploracja obszarów, w których te potyczki toczymy. W piątek odsłonie zwiedzamy pałace będące wytworem świadomości różnych osób z rzeczywistego świata. Tam ścieramy się z duchami i demonami.
To właśnie w tej alternatywnej rzeczywistości zwykli uczniowie zamieniają się w wojowników, gdyż odkryli tam własne skryte cechy, co pozwala im korzystać z tytułowych Person - istot reprezentujących te cechy.
Persona 5 wydaje się najlepszą chyba częścią cyklu dla ciekawych, którzy chcieliby spróbować swoich sił w tej serii, ale nie są pewni, od której odsłony zacząć. Historia rozwija się szybko, w porównaniu do poprzedniej gry, a intryguje niemal od początku.