W Dying Light 2 można siać chaos i obracać frakcje przeciwko sobie
Dla czystej rozrywki.
Dying Light 2 pozwoli kształtować bohatera w wybrany sposób. Dzięki szerokiemu wachlarzowi opcji można stać się nawet typowym czarnym charakterem, który sieje chaos dla zabawy - wynika z wypowiedzi twórców gry.
- Gra jest zaprojektowana tak, by użytkownik mógł wchodzić w różne role - tłumaczy w wywiadzie dla WCCFtech Chris Avellone, który pomaga budować warstwę narracyjną. - Można być pomocnym dobroczyńcą, egoistycznym łupieżcą, bezwzględnym pragmatystą, zdrajcą, a nawet oszustem.
- Zdecydowanie można też obracać przeciwko sobie frakcje i konkretne osoby - dodaje scenarzysta. - Jedną z opcji jest sianie chaosu, ale zawsze istnieje niebezpieczeństwo bycia wciągniętym w wir wydarzeń.
W rozmowie redaktor WCCFtech zwrócił uwagę, że główny bohater - Aiden - zdaje się nie wyróżniać na tle postaci z innych gier. Producent Dying Light 2, Kornel Jaskuła, twierdzi, że to zamierzony zabieg.
- Stworzyliśmy protagonistę, pamiętając o jednym celu. Chcemy, aby Aiden był tylko pustym naczyniem, muszlą, którą gracz wypełnia swoimi decyzjami. Bohater, którego uzyskamy na końcu przygody, będzie ukształtowany moralnością użytkownika - skomentował deweloper.
Dying Light 2 zadebiutuje wiosną 2020 roku na PC, PS4 i Xbox One, a później być może także na nowej generacji konsol. Wybory podjęte przez gracza nie mogą zostać cofnięte i ukształtują nie tylko świat oraz bohatera, ale wpłyną też na zakończenie przygody.
Źródło: WCCFtech