W Helldivers 2 zaczyna się robić toksycznie. Gracze narzekają też na cheaty
A miało być tak pięknie.
Choć wydawało się, że fani Helldivers 2 pokażą wszystkim, jak powinna wyglądać zdrowa społeczność gry, na serwerach pojawiają się już wyraźne przejawy toksycznych zachowań. Gracze natrafiają też na cheaterów, którzy - w teorii - pomagają, ale jednocześnie psują też radość z zabawy, rozdając rzadkie przedmioty.
Helldivers 2 nie ma trybu PvP właśnie dlatego, by zwalczać toksyczność, ale szkodliwych zachowań nie da się całkowicie wyeliminować przy włączonym ogniu sojuszniczym i przy możliwości wyrzucenia dowolnego członka oddziału przez gospodarza rozgrywki.
„Właśnie zostałem zabity przez członka oddziału, a następnie wyrzucony z meczu za »kradzież próbek«. Niesamowite, jak IQ tej społeczności spadło na dno” - napisał na Reddicie niejaki BakedRobot31. Nadmieńmy, że próbek nie da się ukraść, bo automatycznie wchodzą one na konto każdego gracza w oddziale, niezależnie kto je podniesie (choć aby je zyskać, trzeba zakończyć mecz eksfiltracją z próbkami w kieszeniach).
Nietrudno też zauważyć napływ tzw. farmerów, którzy parają się tylko misjami przynoszącymi największe korzyści czy szybki poziom - często bez wiedzy o podstawowych mechanikach gry i bez chęci współpracy z innymi. Źródłem takich zachowań mają być między innymi twórcy treści, którzy promują Helldivers 2 i niezdrowy wyścig o postępy. „Pierwszy raz widzę, żeby streamerzy zrobili taką krzywdę społeczności graczy” - komentuje ComplainOnInternet.
„Wysokolevelowcy to takie szambo. Dlaczego gra PvE robi się toksyczna?” - narzeka HollowCalzone, który opisuje częste sytuacje „wyrzucania bez powodu, wściekania się na wybór Manewrów” i „odmawiania angażowania się w jakąkolwiek część gry inną niż zdobywanie większej ilości cyfrowej waluty”.
Wygląda więc na to, że za toksycznymi zachowaniami stoją głównie... pieniądze, przynajmniej te wirtualne. Jeśli ktoś przeszkadza takiemu graczowi w farmieniu próbek lub waluty, zwyczajnie wylatuje z drużyny. Niektórzy przewidują jednak szybką poprawę sytuacji: „Za miesiąc większośc z nich przejdzie do następnej gry, którą ich ulubiony youtuber lub idiota tiktoker określi »najlepszą«”.
To jeszcze nie plaga, ale w Helldivers 2 coraz częściej widać cheaty
Chęć szybkiego levelowania i odblokowywania kolejnych ulepszeń statku stoi nie tylko za toksycznymi zachowaniami, ale też korzystaniem z cheatów. Tych widuje się w grze coraz więcej, i to mimo zastosowania w grze anticheata typu rootkit, czyli działającego na poziomie jądra systemu.
Wspomniane już próbki to dość trudno dostępny zasób, którego niewielkie ilości zdobywamy na misjach, by potem wydawać je na ulepszenia. Zdobycie wszystkich ulepszeń to prawdopodobnie robota na setki godzin, więc niektórzy postanowili przyspieszyć ten proces za pomocą oszustw.
Na Reddicie pojawiają się screeny z łupów w meczach z cheaterami. Poniższy post pokazuje nagrodę w postaci ponad 600 sztuk zwykłych i rzadkich próbek oraz 160 bardzo rzadkich próbek. Niektórzy raportują nawet łączną liczbę ponad 15 tys. próbek dodanych do konta po meczu u boku oszusta.
A cheater made our sample payout maxed out beyond the limit and ruined my progress experience. Can I get a Dev to roll back my progress to before I played this match?
byu/diceNslice inHelldivers
Cheaters ruined my experience with the "grind"
byu/ForeverDesperate5855 inHelldivers
Po takim indydencie motywacja do gry może znacząco spaść - skoro nie ma już czego odblokować, po co bawić się dalej? Na szczęście gracze mogą skontaktować się z działem obsługi klienta Arrowhead Studios, która pomoże przywrócić ekwipunek do właściwego stanu.
Na szczęście toksyczni gracze i cheaterzy to wciąż niewielki ułamek społeczności, a przynajmniej tak wynika z naszych własnych doświadczeń. Większość jest wyrozumiała, a nawet chętna do pomocy. Pamiętajcie, by sami szerzyć nie tylko demokrację, ale i pozytywne wartości! Ostatnio trafiliśmy w meczu na dwóch kadetów z Florydy, którym wytłumaczyliśmy właściwie całą podstawową mechanikę gry.