W kolejnej grze Ubisoftu na Steamie brakuje osiągnięć. Gracze nie są zadowoleni
Najpierw Valhalla, teraz The Division 2.
The Division 2 ukazało się na Steamie, przyciągając ponad 2 tys. graczy jednocześnie. Jest jednak problem, który pojawił się już w przypadku Assassin's Creed Valhalla w listopadzie - brakuje steamowych osiągnięć.
Produkcja pojawiła się w sklepie wczoraj, kontynuując szerszy trend powrotu Ubisoftu do aplikacji Valve, po okresie spędzonym wyłącznie w Epic Games Store. „Debiut” został jednak przyjęty z „Mieszanymi” recenzjami, a wśród kłopotów wymienia się awarie i właśnie brak achievementów.
Precyzując, osiągnięcia są dostępne, lecz nie na Steamie. Nawet teraz uruchomienie gry wymaga Ubisoft Connect i to właśnie w tym programie śledzone są ewentualne trofea. Gracze mieli jednak nadzieję, że pojawią się także w sklepie Valve, jak było w przypadku gier wydawcy w przeszłości.
„Ubisoft, jeśli nie chce wam się nawet wprowadzić podstawowych funkcji do gier i zamiast tego wrzucacie leniwy skrót do waszego śmieciowego launchera, to nie macie po co wracać” - zauważa jedna z recenzji użytkowników. „Co więcej, gra crashuje częściej niż Warzone, co jest sporym osiągnięciem”.
Po wywołaniu podobnych reakcji w listopadzie ubiegłego roku przedstawiciel firmy najpierw wyjaśnił, że nie ma planów na dodanie Steamowych osiągnięć do AC: Valhalla. Nieco później zostawił jednak pewną furtkę i napisał, że przekazał prośby do zespołu odpowiedzialnego za prace, „do rozważenia i sprawdzenia, czy coś da się zrobić”.
The Division 2 jest dostępne na Steamie w sporej przecenie, wycenione do 26 stycznia na 70 procent mniej. Gra w podstawowej wersji kosztuje więc skromne 35,97 zł.