W strzelankę Quake Champions zagramy za darmo
Pojawią się jednak mikrotransakcje.
Autorzy sieciowej strzelanki Quake Champions podali szczegóły na temat modelu biznesowego powstającej produkcji.
Dyrektor kreatywny projektu - Tim Willits - w rozmowie z serwisem Polygon ujawnił, że tytuł tworzony jest jako gra Free to Play. Zagramy więc za darmo, choć pojawią się opcjonalne transakcje cyfrowe.
Bezpłatnie otrzymamy dostęp do jednej postaci - Rangera. Pozostałe zdobędziemy kupując zestaw Champion Pack. Ceny pakietu na razie nie ustalono.
Dla osób nie zamierzających wydawać ani złotówki, twórcy przygotują jeszcze jedną opcję. Wybranego bohatera odblokujemy punktami Favor - specjalną walutą gromadzoną podczas sieciowych zmagań.
Postać dostaniemy jednak tylko na określony okres czasu, którego na razie nie sprecyzowano. Willits podkreśla, że nie chce nazywać tego „wypożyczeniem”, ponieważ nie przeznaczymy prawdziwej gotówki.
Autorzy obiecują jednocześnie, że z pozostałych elementów - między innymi map i broni - bez ograniczeń skorzystają wszyscy użytkownicy, zarówno płacący, jak i grający za darmo.
Dyrektor kreatywny wyjaśnia, że model Free to Play wybrano ze względu na chęć dotarcia z grą do jak największego grona odbiorców. Twórcom zależy przede wszystkim na osobach spoza Ameryki Północnej i Europy Zachodniej - rejonów, gdzie Quake posiada „ogromną bazę fanów”.
W produkcji podstawą są zmagania między graczami. Deweloperzy urozmaicą jednak klasyczne starcia na arenach nowoczesnymi dodatkami.
Otrzymamy więc różnych herosów - zwanych czempionami - z unikalnymi dla siebie zdolnościami specjalnymi. Twórcy nie zamierzają ograniczyć broni do konkretnych postaci - podobnie jak w Quake 3, oręż podniesiemy z konkretnych punktów mapy.
Kilka dni temu rozpoczęto przyjmowanie zgłoszeń do zamkniętych testów produkcji. Beta powinna wystartować w ciągu najbliższych tygodni - sprawdzimy między innymi lokację Blood Arena oraz bohaterkę Nyx.
Quake Champions ukaże się najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, tylko na PC.