W Suicide Squad gra już mniej osób niż w... Batman: Arkham Knight
Mowa o wersji PC na Steamie.
Zapewne nie takiego przyjęcia spodziewało się Warner Bros. dla swojej najbardziej ambitnej gry-usługi. Suicide Squad cieszy się obecnie na Steamie niższym zainteresowaniem niż... Batman: Arkham Knight sprzed niemal dekady.
Jak ujawniają dane serwisu SteamDB, w okresie ostatnich 24 godzin w szczytowym momencie w Legion Samobójców grało dokładnie 4797 osób jednocześnie. Tymczasem w przypadku ostatnich przygód Batmana w wykonaniu studia Rocksteady mowa o 5011 użytkownikach.
Różnica nie jest więc spora, lecz Suicide Squad to przecież sieciowa usługa, która powinna - teoretycznie - przyciągać fanów na długie lata. Tymczasem Arkham Knight to pozycja dla pojedynczego gracza, która w czerwcu będzie świętowała dziewięć lat na rynku.
Warto dodać, że Batman z 2015 roku wykazuje w ostatnich tygodniach pewien trend wzrostowy. Nie jest jasne, czy to po prostu nostalgia za latami świetności brytyjskiego Rocksteady, czy też celowe działanie fanów, które ma wysłać „sygnał” do Warner Bros.
Wydaje się, że menedżerowie tej firmy stoją przed pozornie wyjątkowo łatwym wyborem. Z jednej strony posiadają najlepiej sprzedającą się produkcję ubiegłego roku w USA, przeznaczoną wyłącznie dla jednego gracza - Hogwarts Legacy. Z drugiej strony jest Suicide Squad, które powstawało podobno przez siedem lat i cieszy się nikłym zainteresowaniem kilka tygodni po premierze.
W jakie tytuły amerykański wydawca powinien inwestować w przyszłości? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale jeśli znamy Warner Bros. to zapewne będą to kolejne gry-usługi, które obecne szefostwo wydaje się postrzegać jako przyszłość rynku gier.