Skip to main content

W tym survivalu zwiedzimy Ziemię sprzed 300 tysięcy lat, ale jako... kosmita

Relaksująca podróż do prehistorii.

Survival Astrobotanica od studia Space Goblin brzmi trochę jak Subnautica i najwyraźniej zaoferuje rozgrywkę w podobnym, choć mniej horrorowym wydaniu. W grze wcielimy się w kosmitę, który przypadkiem wylądował na Ziemi.

Akcja rozgrywa się jednak aż 300 tysięcy lat w przeszłości, gdy po planecie chodzili jeszcze neandertalczycy. Główny bohater - kosmita Xel - jest wyposażony w nowoczesną technologię, z pomocą której zbada środowisko i spróbuje wykorzystać zebrane zasoby do przeżycia. Najważniejsze będzie jednak uzyskanie odpowiedniej ilości CO2, bez którego po prostu się udusi.

Oprócz sadzenia roślin i badania gleby zajmiemy się też nawiązywaniem relacji z pierwszymi ludźmi, polowaniem na zwierzęta, a nawet i rozwojem postaci Xela. Naukowy charakter kosmity możemy kształtować na sześć sposobów, skupiając się m.in. na prowadzeniu badań, nauce zarządzania zasobami czy adaptowaniu do nowego środowiska.

Zobacz na YouTube

Opis na Steamie podsumowuje Astrobotanice jako „relaksujący survival w otwartym świecie prehistorycznej Ziemi”. Na lekki klimat rozgrywki wskazuje też kolorowa oprawa graficzna i mocno sielankowa wizja planety.

Jesteś wysoce wykształconą istotą pozaziemską o imieniu Xel, która rozbiła statek kosmiczny podczas przemierzania galaktyki w poszukiwaniu cennych nasion do nakarmienia swojego gatunku” - czytamy. Najwyraźniej celem będzie nie tylko stworzenie sobie własnego kąta na Ziemi, ale i odnalezienie sposobu na powrót na rodzimą planetę.

Na początku przyszłego roku Astrobotanica zadebiutuje na Steamie w fazie wczesnego dostępu. Na razie nie wiemy nic o konkretnej dacie premiery pełnej wersji, ani planach wydania gry na konsole.

Zobacz także