Walka w Diablo 4 będzie bardziej taktyczna - zapewniają twórcy
Mniej klikania, więcej myślenia.
System walki w Diablo 4 - choć podobny do rozwiązań z poprzedniej części - będzie wymagał od gracza nie tyle zręczności, co umiejętności taktycznych.
Zdaniem Roda Fergussona - producenta gry - potyczki w nowym Diablo będą bardziej „przyziemne”. W przeciwieństwie do starszych części, świat przedstawiony nie będzie przypominał gatunku „high fantasy”, starcia należało więc odpowiednio „stonować”. Jak dowiadujemy się z wywiadu przeprowadzonego dla serwisu IGN, „gracz będzie miał większą kontrolę nad walką, a pola bitwy staną się bardziej przejrzyste”.
- Jeśli nie jesteś w stanie zobaczyć co robisz, ani co robią przeciwnicy, to trudno w takiej sytuacji odczuwać, że podejmujesz ważne decyzje - mówił Joe Shely, dyrektor gry. - Diablo to power fantasy. Jeśli więc walka jest zbyt powolna i skomplikowana, sprawia wrażenie nieskończonego zbijania pasków życia. Jeśli natomiast jest zbyt szybka, wszystko zdaje się być zrobione z papieru, a nasze umiejętności mało wtedy znaczą. To ważne, by znaleźć odpowiedni złoty środek - dodał Fergusson.
Twórcy zaznaczyli przy okazji, że dużą rolę w tworzeniu nowego systemu walki odegrały testy beta, rozpoczęte we wrześniu. Choć oficjalna data premiery gry wciąż pozostaje tajemnicą, po sieci krążą pogłoski, jakoby tytuł miał zadebiutować już wiosną 2023 roku. Zgodnie z doniesieniami serwisu Windows Central, produkcja powinna zostać zapowiedziana 8 grudnia, podczas imprezy The Game Awards.