Watch Dogs 2 w prawdziwym świecie: hakerzy zaatakowali metro
Właśnie w San Francisco.
Akcja Watch Dogs 2 toczy się na terenie wirtualnego San Francisco. System CtOS kontroluje większość elementów miejskiej infrastruktury, a główny bohater dysponuje telefonem umożliwiającym hakowanie przeróżnych jej elementów. Fantazja?
Nie do końca. Jak informuje lokalny serwis internetowy stacji CBS, w prawdziwym San Francisco atakiem hakerów padł system miejskiego metra, co skłoniło władze do otwarcia bramek - wszyscy jeżdżą za darmo, co oznacza straty na poziomie pół miliona dolarów dziennie.
„You Hacked” - ten mało gramatyczny napis wyświetla się na ekranach na stacjach. „Wszystkie dane zaszyfrowane” - dodali napastnicy, co może sugerować nieco większe kłopoty dla miasta.
Źródła serwisu CBS wskazują, że system został złamany już kilka dni temu. Rzecznik prasowy miejskiego zarządu komunikacji zapewnia, że pasażerowie nie mają powodów do niepokoju.
- Sytuacja nie ma wpływu na przewozy, ale zapobiegawczo otworzyliśmy bramki biletowe, by zminimalizować wpływ na konsumentów - tłumaczy Paul Rose. - Śledztwo trwa, więc podawanie dodatkowych szczegółów nie byłoby rozsądne.
Zobacz: Watch Dogs 2 - Poradnik, Solucja
Bramki musiały zostać otwarte, ponieważ jeszcze w weekend nie działały kioski z biletami. Anonimowi rozmówcy CBS ujawnili, że atak na system był bardziej rozległy: nie funkcjonują też konta email, a nawet system wypłat dla pracowników.
Jak dodaje serwis dziennika San Francisco Examiner, atakujący mają podobno żądać 100 bitcoinów za „odszyfrowanie” danych, co przekłada się na około 73 tysiące dolarów. Jak przyznała osoba rzekomo odpowiedzialna za włamanie, komputery przejęto po tym, jak jeden z pracowników zainstalował zainfekowane oprogramowanie.
Tymczasem już jutro, 29 listopada, Watch Dogs 2 zadebiutuje także na PC, pozwalając graczom pobawić się w hakerów bez negatywnego wpływu na miejskie środki transportu.