Weteran serii Yakuza zakłada nowe studio
Finansowane przez Chińczyków.
Twórca popularnej - już nie tylko w Japonii - serii Yakuza zakłada nowe studio. Chińskia firma wydawnicza NetEase poinformowała bowiem, że finansuje powstanie Nagoshi Studio.
Taką - mało kreatywną - nazwę nosi nowe przedsiębiorstwo, na czele którego stanie Toshihiro Nagoshi. Reżyser odszedł z Segi w październiku ubiegłego roku, zabierając za sobą grupę innych weteranów.
Wśród nowych pracowników wymienić można Daisukę Sato (reżyser i producent Yakuzy), Kazukiego Hosokawę (dyrektor artystyczny i projektant serii), Kojiego Tokiedę (programista) oraz pięć innych osób zaangażowanych w przeszłości także w inne licencje japońskiej firmy.
Nagoshi nie podaje żadnych szczegółów, lecz w rozmowie z magazynem Famitsu potwierdził, że rozpoczęto już prace nad pierwszym projektem. Studio nadal zamierza koncentrować się na japońskich klimatach, jak Yakuza.
- Jesteśmy Japończykami i japońskim studiem, więc naturalne jest, że najlepiej rozumiemy japoński rynek - zapewnił menedżer. Jak dodał, chce wzorować się na innym byłym pracodawcy - Nintendo - i wydawać gry dopiero, gdy będą gotowe.
- Zawsze zazdrościłem i podziwiałem takie podejście. Chcę zastosować podobną politykę, by nie porzucać ideałów, lecz pracować tak długo, aż zostaną zrealizowane.