Where Winds Meet nadal wygląda obiecująco. Otwarty świat z chińskich mitów dostanie betę
Trochę Ghost of Tsushima, trochę Assassin’s Creed.
Where Winds Meet zapowiedziano na targach Gamescom w 2022 roku, prezentując intrygująco zapowiadające się połączenie chińskiej mitologii, kina wuxia, Ghost of Tsushima i Assassin’s Creed. Teraz czas na testy beta.
Przez niemal dwa lata w temacie trwała cisza, lecz teraz deweloperzy z Everstone Studio są najwyraźniej gotowi zaoferować tytuł pierwszym graczom. Nadchodzące testy są niestety otwarte tylko dla osób z Ameryki Północnej, a „ze względu na wysokie wymagania sprzętowe” wybierane będą aplikacje od posiadaczy mocnych PC (konfigurację trzeba podać w ankiecie, a w internecie nikt przecież nie kłamie).
Szczęśliwcy z dostępem do wersji beta będą mogli sprawdzić tytuł w okresie od 19 do 22 kwietnia. Na 9 kwietnia zaplanowano za to „rozdanie nagród”, ale nie jest obecnie jasne, co będzie rozdawane.
Europejczycy najwyraźniej nie zagrają - przynajmniej na razie. Wydaje się, że dobrze jest jednak wiedzieć, że tytuł powstaje i ma się na tyle dobrze, by przywitać szerszą liczbę graczy.
Beta dla produkcji dla pojedynczego gracza jest dość interesującym pomysłem, ale być może twórcy szykują jakieś sieciowe elementy. Już pierwsza zapowiedź z 2022 roku potwierdzała, że nie zabraknie dynamicznego wspinania się, tradycyjnej poezji rodem z Chin, a także scen walki rodem z kina wuxia, z atakami nie leżącymi do końca w zgodzie z grawitacją.
Do tego „bezprecedensowy”, otwarty świat. „Od spokojnej wsi po tętniące życiem miasta, majestatyczne pustkowia, tajemnicze jaskinie i zdradzieckie kaniony” - czytamy w opisie. „Każdy zakątek tego rozległego i niezrównanego wolnego królestwa kryje w sobie coś niesamowitego”.