Wiedźmin 4 ma przekroczyć granice gatunku RPG. CD Projekt ma duże ambicje i ujawnia pierwsze informacje
Wieści o znaczeniu fabuły i rozwoju postaci, „intensywnej rozgrywce” i więcej.
W sieci pojawił się ciekawy wywiad z jednym z twórców „Wiedźmina 4”. Konkretnych informacji o grze oczywiście brak, ale wypowiedzi uchylają rąbka tajemnicy o produkcji i kierunku, który obiera CD Projekt. Deweloperzy ponownie mierzą wysoko i chcą stworzyć RPG, jakiego jeszcze nie było.
Podczas Milan Games Week 2023 włoski serwis Lega Nerd miał okazję porozmawiać z Sebastianem Kalembą, szefem działu animacji w CD Projekcie, który pracował nad Wiedźminem 3 i Cyberpunk 2077, a w ramach Wiedźmina Polaris obejmuje rolę reżysera.
Pierwszą ciekawostką ujawnioną przez Sebastiana Kalembę jest fakt, że CD Projekt stara się jednocześnie zadowolić fanów serii i zaprojektować Wiedźmina 4 tak, by był dobrym punktem wejścia dla osób niezaznajomionych z tym światem.
- Chcemy kontynuować ten sam kierunek, ale nie chcemy tworzyć tej samej gry - tłumaczy. - Nowy rozdział pojawi się za kilka lat i po wielu latach od ostatniego Wiedźmina, więc nie możemy oczekiwać, że trafimy tylko do odbiorców, którzy już polubili sagę. Musimy również stworzyć nową społeczność i mogę powiedzieć, że będzie to doskonały punkt wejścia dla wielu graczy. Jednocześnie nie zapominamy o tych, którzy lubią sagę i nadal chcą doświadczać tego, co znają z gier o Geralcie.
CD Projekt postawił sobie za zadanie nie tylko stworzenie gry lepszej niż Wiedźmin 3, ale - jak wynika z poniższej wypowiedzi - rewolucjonizującej gatunek RPG:
- Naszym priorytetem jest próba zrobienia czegoś, co przekracza granice. Chcemy zrobić coś nowego względem tego, co już widzicie w grach RPG, zwłaszcza że specjalizujemy się w tym gatunku, a naszym celem są jego fani. Nie mogę powiedzieć zbyt wiele, ale chodzi nam o to, aby stworzyć coś, co wykracza poza poprzedniego Wiedźmina - i opowiedzieć coś bardziej intensywnego, z bardziej intensywną rozgrywką.
Deweloper podkreślił też znaczenie „wolności, ale z pewnymi ograniczeniami”. Z wypowiedzi Kalemby można wywnioskować, że bohater Wiedźmina 4 - kimkolwiek by nie był lub nie była - będzie miał predeterminowaną historię, którą będzie podążał każdy gracz, co nie powinno nikogo dziwić. Wciąż będzie można jednak kroczyć własnymi ścieżkami i rozwijać postać zgodnie z upodobaniami.
- Wszystkie nasze postacie i nasze gry mają fabułę i jest ona zgodna z tym, o czym decydujemy na początku. Ale gracz musi też mieć swobodę, musi czuć, że jest wolny, a zaczyna się to od budowania postaci. Stawiamy na immersję i możliwość wyboru własnej ścieżki. Rozwój postaci też jest ważny, bo grając w RPG gracz musi być w stanie rozwijać swoją postać tak, jak uważa za stosowne. [Nowy - dop. red.] Wiedźmin też będzie miał taką strukturę: dużo swobody, ale z fabularnego punktu widzenia trzeba podążać konkretną ścieżką.
Niestety nawet między słowami Sebastiana Kalemby nie skryła się odpowiedź na największą zagadkę Wiedźmina 4, która spędza fanom sen z powiek - kim będziemy grać? Na razie wiemy tylko tyle, że medalion z pierwszej oficjalnej grafiki reprezentuje wiedźmińską szkołę rysia.