„Wiedźmin” bije rekordy łapek w dół. Zwiastun trzeciego sezonu pod ostrzałem
Efekt odejścia Henry'ego Cavilla?
Netflix nie może być zadowolony z odbioru zwiastuna trzeciego sezonu serialu „Wiedźmin”. Materiał bije rekordy łapek w dół i zebrał ich już ponad trzysta tysięcy. To pierwsza tego typu sytuacja w historii serii.
Zapowiedzi wcześniejszych odsłon zbierały dobre opinie od fanów, którzy nie mogli doczekać ekranizacji twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Cierpliwość widzów najwyraźniej jednak właśnie się skończyła, co pokazują statystyki i komentarze pod zwiastunami. Po ponad tygodniu wyglądają one następująco: oryginalna wersja materiału zebrała 62 tysiące łapek w górę i 314 tysięcy łapek w dół, polska wersja - 2,6 tysięcy w górę i 7,9 tysięcy w dół.
Co ciekawe, fani serialu zaczęli masowo dziękować Henry’emu Cavillowi za udział w produkcji. Większości nie podoba się jego odejście, ponieważ - według powszechnej opinii - stworzył wyjątkową i niepowtarzalną kreację Geralta z Rivii. Szeroko komentowane jest także podejście twórców serii do materiału źródłowego, które było rzekomo po części kością niezgody w konflikcie aktora z producentami „Wiedźmina”.
Mówi się też, że autorzy serialu rzekomo wzięli sobie do serce niektóre słowa krytyki i między innymi ponownie pochylą się nad relacją Yennefer oraz Geralta w pierwszych odcinkach trzeciej odsłony. Przypomnijmy, że w czwartej Henry’ego Cavilla zastąpi Liam Hemsworth.
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Pobierz darmowy fragment i zamów książkę „Legendy gier wideo” w przedsprzedaży »
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.