Wiedźmin - przerwa w produkcji wymusi zmiany w fabule 2. sezonu
Twierdzi twórczyni serialu.
Ze względu na pandemię koronawirusa, Netflix musiał wstrzymać prace nad 2. sezonem „Wiedźmina”. Producentka Lauren S. Hissrich przyznaje, że nieoczekiwana przerwa wymusi zmiany w fabule.
- [Przerwa] Wpłynie na historię. Musi. Ale jedną z największych zalet bycia scenarzystą obecnym na planie jest fakt, że mogę dokonywać stosownych modyfikacji, gdy zajdzie taka potrzeba - tłumaczy Hissrich w wywiadzie dla serwisu The Wrap.
- Jeśli chodzi o scenariusz, w ciągu ostatnich ośmiu tygodni dopracowujemy wiele rzeczy. Wracamy do gotowych skryptów i wprowadzamy duże zmiany, zwłaszcza w kwestii emocjonalnej podróży naszych bohaterów, upewniając się, że wszystko wygląda wiarygodnie - dodaje.
Producentka wspomina, że w momencie, gdy podjęto decyzję o wstrzymaniu prac na planie, ekipa kręciła „wielką sekwencję”, do której przygotowywano się miesiącami. Nie jest jednak jasne, czy scena ostatecznie znajdzie się w nowych odcinkach serialu.
Zdjęcia zostaną wznowione na początku sierpnia, ale Hissrich przekonuje, że to nie jest takie proste. Nawet jeśli władze państw, w których powstaje projekt, zniosą obostrzenia, należy uwzględnić uwagi aktorów - jeżeli ktoś obawia się powrotu do pracy, zespół nie może go do tego zmusić. Obecnie trwają rozmowy o zapewnieniu bezpieczeństwa twórcom i obsadzie.
2. sezon „Wiedźmina” powinien zadebiutować na platformie Netflix w 2021 roku.
Źródło: The Wrap