Większość graczy woli tryb wydajności od jakości na PS5
Wynika z wątku na Reddicie.
Jedną z niewątpliwych zalet przejścia do nowej generacji konsol jest większa moc obliczeniowa, która umożliwiła osiągnięcie nie tylko lepszej jakości wizualnej i wyższej rozdzielczości, ale też wyższej płynności. Spora część gier na PS5 oraz Xbox Series X oferuje dwa tryby - wydajności i jakości - i wygląda na to, że znaczna część użytkowników konsoli Sony woli więcej FPS.
Tak wynika z wątku na subreddicie PS5, którego założyciel nie przygotował może ankiety, co pozwoliłoby lepiej zbadać preferencje graczy, ale zmotywował sporo osób do skomentowania, bo pojawiło się aż ponad 1000 opinii. Zdecydowana większość osób optuje za trybem wydajności.
Do you use performance mode or quality mode more?
by u/maverick074 in PS5
Komentujący uważają, że gry osiągnęły już tak wysoki poziom wizualny, że nawet przejście na - zazwyczaj - 60 klatek na sekundę nie sprawia, że nagle stają się brzydkie. Poza tym kompromisy graficzne wynikające z zastosowania trybu wydajności często są trudne do wychwycenia gołym okiem. To zasługa między innymi techniki skalowania rozdzielczości metodą szachownicową (checkerboarding), dzięki której upscale'owane 4K wygląda niemal jak natywne 4K.
Sporo zależy oczywiście od posiadanego wyświetlacza, ale nawet gracze bawiący się na dużych telewizorach 4K wydają się w większości wybierać tryb wydajności, choć z pewnością znalazła się część stawiająca na tryb 30 FPS - szczególnie gdy gra w trybie 60 FPS traci nie tyle na jakości grafiki, co na... przejrzystości i klarowności, prezentując rozmazany obraz, szczególnie drugiego planu. W wątku przewinął się przykład Star Wars Jedi: Survivor, w którym to właśnie tryb wydajności nie wyglądał - ale i nie działał - najlepiej.
Posiadacze odpowiedniego sprzędu mogą też uruchomić niektóre tytuły z VRR (zmienną częstotliwością odświeżania) w 40 FPS, co działa świetnie. Oto kilka komentarzy użytkowników:
„Zawsze FPS. Zależy mi na grafice, ale nie na tyle, by ignorować szarpanie przy 30 klatkach na sekundę. Po przejściu na 60 klatek na sekundę nie ma już powrotu.”
„Grafika, która jest ładna tylko wtedy, kiedy stoi się w miejscu, to nie dla mnie”.
„Magia w Harrym Potterze jest bardziej magiczna dzięki trybom wysokiej liczby klatek na sekundę. Chciałbym, by 90 lub 120 klatek na sekundę było wartością bazową zamiast 60”.
„Nigdy nie czułem, że tracę coś przez brak ray tracingu. Absolutnie czerpię więcej przyjemności z płynnych gier z wyższą liczbą klatek na sekundę”.
„Kiedyś zawsze korzystałem z wydajności i generalnie nadal to robię, ale teraz, gdy zaktualizowałem monitor do 4K 120 Hz VRR, zawsze sprawdzam tryb jakości, ponieważ nie zawsze jest on ograniczony do 30 FPS. Biomutant działa absolutnie świetnie w tym trybie”.
„Tryb jakości w [Ratchet and Clank] Rift Apart jest NIESAMOWITY przy 40 klatkach na sekundę (na telewizorach 120 Hz). Bliżej mu do 60 niż 30”.